Dziurawa ulica 3 Maja po remoncie

Miałem "przyjemność" przejechać się tą ulicą i czułem się jak na slalomie lub na odcinku specjalnym rajdu samochodowego. Najpierw wpadłem w obniżoną o 10 centymetrów pierwszą studzienkę. Nie spodziewałem się, że na świeżo wyremontowanej nawierzchni natrafię na takie coś.

Potem poszło już z górki – kolejna studzienka i tak dalej. Łącznie na krótkim odcinku ulicy jest około 7 takich miejsc. Wymusza to na kierowcach ograniczenie prędkości nawet do 20 km/h !

Zastanawiam się kto odebrał tak spartaczony odcinek jezdni Ale co tam przecież powinniśmy się cieszyć że mamy nową nawierzchnię - w statystykach Urzędu Miasta o jakości drogi gruntowej.