Spotkanie Motoru Lublin z ŁKSem Łódź rozpocznie się o godz. 15.45. Al. Zygmuntowskie, przy których znajduje się stadion zamknięto już o 13. Jak tłumaczy policja - ze względów bezpieczeństwa.
Czy odpowiednie zabezpieczenie meczu wymaga blokowania głównych ulic w mieście na pół dnia? W innych miastach raczej nie praktykuje się takich rozwiązań. - Nic takiego nie ma u nas miejsca - mówi Marcin Polański, rzecznik prasowy Śląska Wrocław. - Tylko przy okazji meczu reprezentacji ze Słowenią zamknęliśmy ul. Oporowską, ale to ze względów organizacyjnych, a nie w obawie przed zamieszkami pseudokibiców.
- Pierwsze słyszę o czymś takim - mówi Agnieszka Kwiatkowska, rzecznik Górnika Łęczna. - Nigdy nie zamykaliśmy żadnych ulic przed jakimkolwiek meczem, choć za czasów gry w ekstraklasie przyjeżdżały tu liczne grupy kibiców, m. in. Legii Warszawa, Lecha Poznań, Widzewa Łódź, czy ŁKS.
W Lublinie jednak po raz kolejny blokuje się jedną z głównych miejskich arterii. Być może łatwiejszym rozwiązaniem byłoby nie wpuszczenie sympatyków zespołu gości, ale jak tłumaczą w lubelskim klubie taką decyzję może podjąć tylko Polski Związek Piłki Nożnej. - Sektor dla kibiców przyjezdnych musiałby nie spełniać wymogów bezpieczeństwa, albo być w remoncie - mówi Grzegorz Szkutnik, dyrektor Motoru. - Nie mieliśmy więc podstaw, żeby odmówić przyjazdu fanom ŁKS. Nie możemy sobie wybierać, których kibiców wpuszczamy na stadion, a których nie.
Al. Zygmuntowskie mają zostać odblokowane po godz. 18, o ile nie dojdzie do żadnych nieprzewidzianych zdarzeń. Do tego czasu objazdami będą jeździły pojazdy komunikacji miejskiej. Linia nr 14 pojedzie w obie strony alei Piłsudskiego, trasą zieloną i ulicą Fabryczną. Autobus nr 51 w kierunku placu Litewskiego pojedzie przez Fabryczną, trasę zieloną i Piłsudskiego. Trolejbusy 153 i 158 wybiorą trasę Piłsudskiego, Plac Bychawski, Wolska i dalej Drogą Męczenników Majdanka.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?