Gdzie śpią żołnierze mieszkający w koszarach, jakie noszą mundury, jak wygląda wnętrze czołgu? Pięciolatki z lubelskiego przedszkola miały okazję poznać wojskowe zwyczaje od podszewki.
Dla większości z nich była to pierwsza przygoda z militariami. – Najbardziej podobał mi się czołg i to, że mogłem usiąść na lufie – mówi sześcioletni Jasio. – Podobało mi się, że mogłam porozmawiać z żołnierzami – dodaje czteroletnia Marysia. – A ja chciałbym zostać w przyszłości żołnierzem, bo tam są karabiny – mówi Mikołaj.
Dzień otwartych koszar dostarczył dzieciom mnóstwo atrakcji.
– Zapraszając je do nas, chcieliśmy pokazać najmłodszym jak wygląda życie w koszarach. Dla wielu z nich to pierwsza przygoda z wojskiem – komentuje kpt. Andrzej Korszla. Dyrektorka przedszkola „Motylek” Justyna Cholewińska podkreśla: - Chętnie zabieramy dzieciaki do różnych miejsc pracy. To dla nich atrakcyjna metoda poznania różnych zawodów, jakie wykonują dorośli.
Następny dzień otwarty w jednostce przy ul. Kruczkowskiego odbędzie się w przyszły piątek. Koszary odwiedzą uczniowie liceum im. sióstr Urszulanek. – Zapraszamy najmłodszych również po to, by zaszczepiać w nich ideę patriotyzmu, pokazać im, czym jest wojsko. Nie wykluczone, że niektórzy z nich w przyszłości założą mundur – podkreśla kpt. Dariusz Drączkowski, rzecznik prasowy Trzeciej Brygady Zmechanizowanej Legionów w Lublinie.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?