Dzieje Domu Kultury Kolejarza

Miłośnicy pióra Haliny Danczowskiej, a także wątków historycznych i kulturalnych dotyczących dzielnicy Dziesiąta znajdą w książce coś dla siebie. Publikacja jest ukoronowaniem 15 miesięcy ciężkiej pracy autorki. Efekt jest imponujący. Ponad 260 stron, unikatowe fotografie z początku wieku, indeks nazwisk, wspomnienia ludzi związanych z DKK i kalendarium wydarzeń - to kilka z pozycji, jakie zawiera publikacja.

- "Dom Kultury Kolejarza 1948-2008” to książka relacjonująca dzieje ważnej placówki kulturalnej Lublina na przestrzeni sześćdziesięciu lat - mówi autorka.- Swoją książkę dedykuję kolejarzom, artystycznym duszom, bez których Dziesiąta nie byłaby tym, czym jest. Książka skrupulatnie relacjonuje kolejne lata istnienia Domu Kultury Kolejarza. I jak mówi sama autorka, pokazuje miejsca i ludzi, których już nie ma, a pamięć po których wciąż żyje w sercach mieszkańców dzielnicy i całego miasta. - Dom Kultury Kolejarza od zawsze był oazą kultury dla Dziesiątej i całego Lublina – mówi Danczowska. – Chciałam pokazać historię kulturalną dzielnicy, a także ludzi, którzy byli jej częścią.

Halina Danczowska opisuje kolejarzy - artystów, bez których wiele osób nie znalazłoby swego miejsca. - W kolejarzach tkwi dusza humanistów – mówi z sentymentem autorka książki. – Znam kolejarzy, którzy rzeźbili w drewnie, śpiewali, grali na harmonii, była w nich dusza artystyczna. W Dzielnicy wytworzyła się swego rodzaju pozytywna aura, dzięki tym ciepłym, przedwojennym ludziom.

Na kartach swego dzieła Danczowska opisuje bibliotekę kolejową, która działała od 1932 roku, teatr „TOR”, zespoły muzyczne i taneczne, Kolejową Orkiestrę Dętą i wiele, wiele innych. - Te zespoły kolejarskie to było coś niesamowitego – mówi autorka. – Myśmy wprost czekali na tę muzykę i koncerty.

Autorka przez 15 miesięcy zbierała materiały, relacje i fotografie. - Była to ciężka, ale przyjemna praca- wspomina. – Archiwa częściowo zawiodły, bo nie zachowała się dokumentacja. Wiele informacji odnalazłam w lubelskiej prasie, dużo dowiedziałam się z wysłuchując relacji różnych osób.
Podczas promocji książki, jaka miała miejsce w siedzibie Domu Kultury Kolejarza przy ul. Kunickiego zebrało się wielu ludzi, dusz tego miejsca, dawnych artystów, kolejarzy i ich miłośników. - To spotkanie było jak podróż w czasie, do dawnych chwil niezapomnianych, do tamtych wspaniałych ludzi – wspomina z rozrzewnieniem Danczowska. – Uczciliśmy chwilą ciszy wszystkich artystów – ogrom ludzi, którzy wyszli właśnie z tego miejsca.

Książkę można dostać w księgarniach Ezop oraz w Stowarzyszeniu Promocji Kultury „Dziesiąta”. „Dom Kultury Kolejarza w Lublinie. 1948-2008” to druga publikacja autorstwa Haliny Danczowskiej, związana z historią dzielnicy Dziesiąta. Pierwszą była, ciesząca się dużym zainteresowaniem, książka „Dziesiąta. Dzieje dzielnicy Lublina”.