Autor pisze o seksie małżeńskim. Wyjaśnia, że Bóg nie podgląda nas w sypialni, ale jest zainteresowany szczęśliwym pożyciem seksualnym małżonków. Podkreśla jednak, że celem współżycia seksualnego nie może być sama przyjemność, ale zbudowanie więzi, przeżycie jedności w intymnym spotkaniu. Zaznacza, ze seks małżeński może być frywolny, zaskakujący i pełen fantazji, a jednocześnie bezgrzeszny. – To wieloletni brak seksu w małżeństwie, kiedy nie ma ku niemu żadnych przeciwwskazań jest grzechem – wyjaśnia zakonnik. - Żyjemy w czasach, gdy mało się czyta Ewangelię, a w Kościele temat seksu jest zaniedbany. Tymczasem w Piśmie Świętym wątków seksualnych jest bardzo dużo.
Ojciec Knotz twierdzi, że jeżeli już w Kościele mówi się o seksie, to w kategoriach negatywnych: że coś jest grzechem, jest złe.
– Pokutuje mentalność przypominająca kodeks karny – przyznaje. - Pisząc tę książkę, starałem się odejść od negatywów. I zaznacza, że by być „bliżej Boga”, nie trzeba tylko jeździć do Częstochowy i "zmawiać po dwa różańce". – Można się pocałować, popieścić i w tym być bliżej Boga – przekonuje.
– Od dawna szukaliśmy książki, która mówiłaby o czymś, co w Kościele jest tematem tabu – mówi Agnieszka Madejska z wydawnictwa Edycja Świętego Pawła, wydawcy książki. – Powstaje pytanie: skąd zakonnik wie tyle na temat seksu? Ojciec Knotz od lat prowadzi rekolekcje na terenie całego kraju i portal dla małżeństw. Bazuje na tym, co opowiadają mu małżonkowie.
To, że duchowny pisze o seksie nie dziwi także seksuologa.
– Oczywiście, że zakonnik może o tym pisać, wcale nie musi tego praktykować – podkreśla Krzysztof Bojar, lubelski seksuolog. – Może czerpać wiedzę z rozmów, o ile są intymne, szczegółowe i szczere. Najważniejsze, że zajął się tym tematem. Mam nadzieję, że to zmieni zdanie innych księży na temat seksu.
Diecezjalny duszpasterz rodzin, ks dr Grzegorz Trąbka nie widzi przeszkód, aby książka byłą sprzedawana w księgarniach katolickich.
– Jeżeli książka jest wydana przez duchownego i posiada oficjalną aprobatę władz kościelnych, to nie ma problemu – mówi. – Zresztą, to nie pierwsza taka pozycja. W księgarniach katolickich dostępne były także „Dobra nowina o seksie w małżeństwie” czy „Sex po chrześcijańsku”.
Lublinianie nie widzą nic gorszącego w temacie.
– Przecież to coś naturalnego. Super, że duchowni nie robią z tego tematu tabu – mówi Agnieszka Wnuk, młoda mężatka. – Kupiłam tę książkę i teraz czytamy ją razem z mężem. Przyznam, że był to pożyteczny zakup.
Starsi też nie widzą przeszkód.
– Skoro jest ślub, to i jest po bożemu – mówi pani Halina. – Nie ma o co robić hałasu.
Książkę kupimy w Empiku. Kosztuje 24,50zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?