Drogi na Czubach jak plac budowy. Będzie trudniej dojechać do centrum Lublina

Ci, którzy wracają na Czuby skręcając w lewo z al. Kraśnickiej w ul. Bohaterów Monte Cassino, rozczarują się już jutro. Skręt nie będzie możliwy. Al. Kraśnicką pojadą tylko na wprost. Z kolei jadąc od Kraśnika, będą mogli pojechać prosto lub w prawo. A z ul. Bohaterów Monte Cassino będzie można tylko skręcić w prawo.

Wczoraj plac budowy przejęli drogowcy, którzy mają wyremontować wiadukty w ciągu ul. Armii Krajowej nad ul. Ułanów.
– Prace zaczną się w przyszłym tygodniu – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.

W piątek powinno być wiadomo, czy główne utrudnienia zaczną się jeszcze w maju, czy dopiero w czerwcu. A problemów będzie sporo. Najpierw zamknięty będzie jeden z wiaduktów, a ruch w obu kierunkach będzie prowadzony drugim. Później będzie odwrotnie.

Przebudowa kolejnej drogi wyjazdowej z Czubów rozpocznie się już za kilka dni.
Do końca tego tygodnia gotowy powinien być nowy pas do skrętu w prawo z Filaretów w Głęboką. Na przełomie maja i czerwca drogowcy zaczną przebudowę samego skrzyżowania, a później zajmą się jezdnią aż do Zana. Roboty na kolejnym odcinku od Zana do Jana Pawła II mają się zacząć w wakacje, ale niemal pewne jest, że w ciągu wakacji się nie zakończą.

Może lepiej próbować się przedostać za osiedlem Skarpa?

To też nie będzie łatwe. Na samej Nadbystrzyckiej nie są planowane żadne roboty, ale za to na Narutowicza już tak. W sierpniu może się zacząć dwuletnia przebudowa tej jezdni wraz z ulicami przyległymi: Orlą, Solną, Konopnicką, Środkową, Wschodnią, Gminną i Graniczną.

Nie lepiej będzie na Nowym Świecie. Tu jezdnia ma być przebudowana na całej długości. Pierwsze utrudnienia mają się pojawić w czwartek, przez tydzień ograniczą się do zwężenia jezdni, później będzie gorzej.

Najspokojniej będzie na ul. Krochmalnej. – Tu nie planujemy żadnych remontów na ten rok – zapewnia Kieliszek.

Dominik Smaga