Mieszkańcy ul. Dożynkowej – także na łamach naszej gazety – wielokrotnie apelowali o linię autobusową, którą mogliby dojeżdżać do centrum miasta. Skarżyli się m.in. użytkownicy forum Bazylianówka.net, którzy nie mają jak dojechać do swoich domów.
– Dzielnica w szybkim tempie się rozbudowuje, dlatego potrzeba nam dobrego połączenia z centrum. Wykańczają mnie codzienne spacery w stronę ul. Związkowej – czytamy na forum.
We wrześniu 2008 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zamierzało uruchomić linię autobusową, która ułatwiłaby życie mieszkańcom Rudnika.
– Jesteśmy jak najbardziej za tym, ale najpierw przy ul. Dożynkowej musiałaby powstać pętla autobusowa – tłumaczyła wtedy Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK.
Wydział Dróg i Mostów lubelskiego Ratusza nie planował jednak takiej inwestycji. Bo do urzędników nie wpłynęły żadne wnioski w tej sprawie. Temat budowy pętli autobusowej powrócił. Z pomocą mieszkańcom ul. Dożynkowej przyszedł wójt gminy Wólka, który zadeklarował, że wybuduje pętlę na terenie gminy.
Miała powstać do końca czerwca. Niestety, nie udało się.
– Teren, na którym miała powstać pętla, to miejsce przeznaczone pod uprawy. Musieliśmy go odrolnić i stąd takie opóźnienie – tłumaczy Włodzimierz Hofa, wójt gminy Wólka. I uspokaja: – W najbliższych tygodniach ruszy przetarg, bo mamy już pełną dokumentację i o naszych planach poinformowaliśmy Zarząd Transportu Miejskiego. Pętla powstanie do końca wakacji. Wywiążemy się z obietnicy – dodaje.
Zarząd Transportu Miejskiego deklaruje, że kiedy pojawi się pętla – linia zacznie funkcjonować.
– To kwestia ustawienia przystanków. Potem możemy wysłać autobusy na trasę. Rozmawialiśmy z wójtem i realny termin, kiedy mogłoby się to stać to październik – tłumaczy Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. - Na początek będą to autobusy jednej linii, potem być może więcej. Musimy sprawdzić, jakie będą potrzeby mieszkańców - dodaje.
Mieszkańcy mają nadzieję, że w końcu będą mogli odjechać autobusem z Dożynkowej.
– Coraz więcej ludzi tu mieszka, a autobusów ciągle nie ma. Mam nadzieję, że nie skończy się na obietnicach. Bez autobusu i samochodu jest nam trudno tu mieszkać – tłumaczy pani Weronika, mieszkanka ul. Dożynkowej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?