Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do wąwozu z górki na pazurki

Redakcja
Połamane stopnie, porozbijane butelki i brak barierek na skarpie – tak wygląda zejście do parku Rury przy pomniku ofiar Zamku Lubelskiego. Nie ma co liczyć na szybkie zmiany, bo miasto znajdzie pieniądze na nowe schody i barierki dopiero za rok.

- Schody prowadzące do wąwozu są w strasznym stanie – irytuje się pani Janina, która często spaceruje po parku Rury. - Starsze osoby i dzieci mogą się tu łatwo potknąć. Na schodach często leżą porozbijane butelki i śmiecie. Rzadko kiedy ktoś tam sprząta.

Tego, kto mimo przeszkód wdrapie się na skarpę, czeka kolejna niemiła niespodzianka.

Choć zbocze jest wysokie, przy chodniku nie ma barierek zabezpieczających przed upadkiem z górki. Mieszkańcy pamiętają, że zbocze było niegdyś otoczone barierkami, ale większość z nich z czasem zniknęła.

- Nie chodzę tędy z dzieckiem, bo boję się, że maluch wyrwie się i spadnie – mówi pani Ewa, mieszkanka osiedla Skarpa. - Zainstalowanie barierek na pewno nie kosztuje tak dużo, by miasto zwlekało z tym z roku na rok.

- Wiemy o potrzebach w tym rejonie, ale zajmiemy się nimi dopiero przy okazji generalnego remontu zejścia do wąwozu – tłumaczy Marek Pukaluk z miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Najprawdopodobniej ruszymy z pracami w lecie przyszłego roku. Póki co pójdziemy tam na kontrolę i zajmiemy się najbardziej zniszczonymi stopniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto