Ulica Do Dysa (następnie podzielona na ul. Do Dysa i ul. Wojtasa – przyp. aut.) została wybudowana zaledwie dwa lata temu, w roku 2012. Tymczasem obecnie wiele lamp zaczyna już migać – na przemian zapalają się i gasną. Dotyczy to przede wszystkim krótkiego odcinka między ul. Bursaki, a al. Spółdzielczości Pracy. Efektem tego jest chwilowe pogrążanie się rejonu tego skrzyżowania w mroku, bowiem często zdarza się że kilka lamp gaśnie jednocześnie. Ponadto, również na tym odcinku dwa wysięgniki, na których zamontowane są oprawy oświetleniowe, poluzowały się i zostały przekręcone podczas silnego wiatru. Obecnie znajdują się w równoległym, zamiast właściwym – prostopadłym, położeniu względem jezdni. To oczywiście powoduje jej niedoświetlenie.
Gorzej oświetlone jest również skrzyżowanie tej arterii z ul. Stefczyka, którą w niedalekiej przyszłości będzie można dotrzeć do Centrum Handlowego „Ikea”. Tam od wielu tygodni brakuje na słupie wysięgnika z dwoma oprawami oświetleniowymi.
Jest szansa, że sytuacja niebawem zostanie przywrócona do normy.
Usterki w oświetleniu ul. Do Dysa, Wojtasa zostały zgłoszone wykonawcy robót (inwestycja jest na gwarancji). Wykonawca w najbliższym czasie usunie usterki. – poinformował w zeszłym tygodniu Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?