Kobieta naraziła Narodowy Fundusz Zdrowia na straty ponad 180 tys. zł., teraz za swoje grzechy będzie odpowiadać przed sądem. W tym tygodniu prokuratura skieruje akt oskarżenia w tej sprawie.
Dr. Elżbieta B. prowadziła dwa gabinety dentystyczne - w Lublinie i Krasnymstawie. Interes kręcił się bardzo dobrze, problem w tym, że w grudniu 2002 roku lekarka straciła uprawnienia do wykonywania zawodu. Dokument przestał być ważny po 11 latach, jednak kobieta nic nie zrobiła by wypełnić zobowiązania, które nakładały na nią nowe przepisy.
Według ustaleń śledczych pomiędzy 31 grudnia 2002 roku a 27 lutego 2007 przyjęła kilkuset pacjentów. Nieprawidłowości pojawiły się także przy rejestrowaniu jej gabinetu. W trakcie śledztwa lekarka nie przyznała się do winy, twierdziła, ze nie miała świadomości, że nie ma prawa dalej leczyć.
- Z dokumentów przesłanych przez Naczelną Izbe Lekarską wynika, że pani doktor B. dwa razy była informowana o ciążących na niej obowiązkach – mówi Marek Zych zastępca prokuratora Rejonowego Lublin- Północ. Teraz Elżbiecie B. grozi do 8 lat więzienia.
Piotr Tyczyński
[email protected]
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?