Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debata o budowie "Toru Lublin" (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

Redakcja
W wtorkowy wieczór odbyła się debata dotycząca budowy "Toru Lublin", która ściągnęła tłumy sympatyków sportów motorowych do sali kongresowej Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Uwaga! Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin "Tym żyje miasto"!

Ta inicjatywa wywołała już wielkie zainteresowanie na forach internetowych. Inicjatorzy projektu chcieli pokazać społeczne poparcie i polityczną akceptację pomysłu.

Waldemar Czerniak, prezes Zarządu Okręgowego PZM w Lublinie, oficjalnie przywitał przybyłych gości. Kolejno głos zabierali Arkadiusz Kalita z KWP w Lublinie który mówił o potrzebie stworzenia obiektu na którym kierowcy mogli by się szkolić, aby kierowca w trudnych sytuacjach wiedział jak się zachować.

- Główną przyczyną wypadków jest prędkość, motocykliści oraz kierujący pojazdami nie mają możliwości ćwiczenia umiejętności na torach, dokształcać techniki jazdy. Ten tor jest potrzebny. Naszym głównym celem jako policjantów jest zmniejszenie liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym- informował Kalita.

Kolejno głos zabierali instruktorzy, zawodnicy, działacze którzy popierają budowę obiektu, który byłby wielką promocją naszego regionu.

Inicjatorem całego projektu jest Grzegorz Sprawka, który przedstawił ideę Toru Lubelskiego. Aby wybudować taki ośrodek potrzebna jest kwota 22mln. Euro, powierzchnia około 100 hektarów, która oddalona by była kilka kilometrów od Lublina.

Oprócz działaczy, zawodników i sympatyków motoryzacji obecni byli kandydaci na stanowisko prezydenta Lublina, którzy jednogłośnie poparli tę ideę.

Jako pierwsza zabrała głos Izabela Sierakowska. - Lublinowi potrzebny jest tego rodzaju obiekt, który będzie nas sławić na całą Polskę i nie tylko. Nie mogę już patrzeć się na reklamy, które przedstawiają Lublin jako motylek lecący albo sielska trawka, czy pasące się konie. Na Lubelszczyźnie jest za dużo spokoju i myślę że trochę takiego huku jest potrzebne - wyjaśniała Izabela Sierakowska.

Jako lokalizację Sierakowska wskazała obiekt w Niedźwiadzie.

Jerzy Gryz (SLD) mówił: - Miasto może być udziałowcem może promować, wspierać tutaj potrzebne jest działanie samorządów. Z kolei Zdzisław Podkański (PSL "Piast") wyjaśniał: - Wyobrażałem sobie taki obiekt. W 1983 roku w Lublinie odbyły się ostatki motocyklowo-samochodowe w których wzięło udział blisko 35 tyś. ludzi, już wtedy było zapotrzebowanie.

Henryk Rozwadowski podkreślał, żeby taka inicjatywa zaistniała potrzebna jest grupa inicjatywna, która zacznie przewodzić kolejnym krokom, czynnościom i będzie starała się przybliżać tę inicjatywę do realizacji. Dodał, że prezydentem powinien zostać wybrany ktoś, kto będzie prawdziwym gospodarzem.

Lecha Sprawki (PiS), absolwenta samochodówki, absolwenta Politechniki Lubelskiej nauczyciela i byłego dyrektora samochodówki nie trzeba przekonywać.

Zbigniew Wojciechowski (kandydat niezależny) mówił, że dziesięć lat temu odzyskiwaliśmy tor przy ul. Zemborzyckiej, na tamten czas był dobry teraz trzeba szukać czegoś nowego. - Wszystko wskazuje na to że razem zbuduję go z Wami - mówił.

Na koniec został odczytany list wystosowany przez Krzysztofa Żuka (PO), który także poparł tę ideę.

Wszyscy sympatycy motoryzacji po debacie wyruszyli na wspólną paradę ulicami Lublina która zakończyła się pod lubelskim zamkiem.




Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto