Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dagmara Nocuń zmieni klub. Skrzydłowa MKS Perła Lublin po sezonie przeprowadzi się do Niemiec

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Sezon 2020/2021 jest dla Dagmary Nocuń ostatnim w biało-zielonych barwach. Ważna zawodniczka lubelskiego zespołu po zakończeniu rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet przeniesie się do niemieckiego TuS Metzingen.

25-letnia lewoskrzydłowa jest wychowanką Dwójki Łomża. Dołączyła do MKS-u w 2014 roku. Z lubelskim klubem zdobył cztery mistrzostwa Polski w 2015, 2018, 2019 i 2020 roku. W sezonie 2015/2016 grała w Olimpii-Beskid Nowy Sącz na zasadzie wypożyczenia. Zaliczyła ponadto dziewięć spotkań w reprezentacji Polski, w których sześciokrotnie umieszczała piłkę w siatce rywalek.

W bieżących rozgrywkach szczypiornistka zdobyła dla biało-zielonych 22 bramki ze skutecznością na poziomie 75.86%. To najlepszy wynik wśród wszystkich skrzydłowych w zespole mistrzyń Polski. Z nowym klubem Nocuń związała się dwuletnim kontraktem.

Twój styl gry idealnie pasuje do kontry w Metzingen. Czekamy na Ciebie Dagmara!

- piszą klubowe media z Metzingen.

- Pojawiła się taka propozycja po mistrzostwach Europy. To było zawsze moje marzenie, by spróbować swoich sił za granicą. Żadna propozycja z Polski nie wchodziła w grę. Chciałam spełnić swoje marzenie - mówi Dagmara Nocuń. - Niemiecki klub nie musiał mnie długo przekonywać. Widziałam wcześniej kilka meczów. Grają bardzo szybką piłkę ręczną. Dużą rolę odgrywają skrzydła. To mnie skusiło. Styl gry MKS-u jest nieco inny, ale nie mam o to pretensji. W Metzingen jest więcej gry skrzydłami. Czasem to skrzydłowe decydują o losach spotkania - dodaje.

Transfer zawodniczki może być dla kibiców niespodzianką. W klubie jednak nie było zaskoczenia. - Dagmara od dawna pragnęła grać w zagranicznym zespole. Ma swojego agenta, a on znalazł jej nową drużynę - mówi prezes MKS Perła Lublin, Bogusław Trojan. - Zawodniczka lojalnie uprzedziła mnie i zespół trenerski, że po sezonie zmieni barwy klubowe. Wszystko odbywa się zgodnie z regułami - kończy sternik klubu.

W ekipie z Metzingen urodzona w Kolnie skrzydłowa zastąpi węgierkę Dorinę Korsos. W latach 2017-2019 zawodniczką TuS była inna reprezentantka Polski, Monika Kobylińska. Dagmara Nocuń przyznaje, że konsultowała swoje przenosiny z koleżanką z kadry. - Przenosiny do Bundesligi to dla mnie kolejny krok w karierze. Dowiedziałam się wielu pozytywnych rzeczy o Metzingen od mojego doradcy i Moniki. Podoba mi się styl gry "TUSSIES". Dużo się gra na zewnątrz, a przede wszystkim z szybkością. To do mnie pasuje. Nie mam wątpliwości, że Metzingen to idealne miejsce do dalszego rozwoju i doskonalenia umiejętności. Tam są ambitne cele, dlatego chcę się szybko zintegrować i przyczynić się do ich osiągnięcia - mówi szczypiornistka w rozmowie z niemieckimi, klubowymi mediami.

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto