Nieoficjalnie mówi się o 30 etatach. Firma ma już pozwolenie z Ministerstwa Gospodarki.
D&D powstała pod koniec lat 90., na bazie upadłego zakładu Daewoo Motor Polska.
Produkuje m.in. sprężyny stosowane w zawieszeniach samochodowych. Ich produkty są montowane w samochodach takich marek, jak KIA, Hyundai i Opel. Sporą cześć swoich produktów firma eksportuje m.in. do Niemiec i Słowacji.
Teraz D&D chce rozbudować zakład i zainwestować w nowe linie produkcyjne.
Najstarsze maszyny pamiętają bowiem czasy fiata 125p. Nowoczesne urządzenia pozwolą na podwojenie produkcji, do poziomu ok. 200 tys. sprężyn miesięcznie.
Jednocześnie firma chce wprowadzić do oferty nowe produkty. Na ten cel uzyskała unijny grant w wysokości 25 mln zł. D&D zatrudnia dziś 220 osób. Dzięki wejściu do strefy ekonomicznej i modernizacji przyjmie ok. 30 nowych pracowników.
– Oby nie było tak jak z fabryką puszek – mówi Janusz Majewski z Lublina. – Tez łudziłem się, że znajdę tam pracę, a firma się wycofała z inwestycji w Lublinie.
Do 2008 r. większościowy pakiet udziałów w D&D był w rękach koreańskiego koncernu Daewon Kang Up. Przedsiębiorcy z Azji przejęli jednak resztę akcji od syndyka i dziś całkowicie kontrolują firmę. Co roku produkty koreańskiego giganta montowane są w ponad 10 mln pojazdów na całym świecie.
Zezwolenia na działalność w lubelskiej strefie ekonomicznej ma już 13 przedsiębiorstw. Deklarują, że w ciągu 5 lat zainwestują u nas ponad 530 mln zł.
Autor tekstu :Jacek Szydłowski
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
