Kilka miesięcy temu ze sklepu, który prowadzi nasz Czytelnik zginęła komórka. Właściciel liczył na to, że jeśli złodziej nie będzie mógł z niej dzwonić, to będzie szansa, żeby ją odzyskać.
– Postanowiłem zablokować telefon, aby nie zalogował się już w żadnej polskiej sieci – tłumaczy pan Jacek.
Poszedł do salonu sieci Play, żeby załatwić formalności. – Kwestionariusz skrzętnie wypełniłem, a w rubryce numer IMEI, podałem dwa. Telefon mógł jednocześnie obsługiwać dwie karty SIM, posiadał dwa takie numery – tłumaczy pan Jacek.
Wkrótce dostał e-mail od konsultanta firmy. Pracownik Play przekonywał, że telefon nie może mieć dwóch numerów IMEI i prosił o sprecyzowanie, o który chodzi. Pan Jacek próbował wyjaśnić sprawę, ale kolejny konsultant po kilku dniach napisał to samo.
– Zabawa ta trwała ponad trzy tygodnie, po czym wreszcie przyznano mi rację – relacjonuje pan Jacek. – Przepraszając mnie zapewnili, że „pracownicy stale są szkoleni, a jakość obsługi klienta ciągle podnoszona”. Mój telefon już od dawna, zapewne służy nowemu właścicielowi i szanse na odzyskanie go są wręcz zerowe.
– Popełniliśmy błąd, za który przepraszamy raz jeszcze. Uczulimy konsultantów i uwzględnimy uwagi w szkoleniach, które przechodzą konsultanci obsługujący klientów Play – odpowiada Ewa Sankowska-Sieniek z biura prasowego operatora.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?