Pracownicy wyspecjalizowanej firmy kolejny dzień czyścili lubelski deptak.
Woda ze specjalnym dodatkiem płynu czyszczącego pod wysokim ciśnieniem wypłukiwała spomiędzy płytek wszelkiego rodzaju zabrudzenia. Okazuje się, że najtrudniejsze do usunięcia są pozostałości po gumach do żucia.
Prace porządkowe, które ruszyły od strony placu Wolności mają się skończyć do 30 października. Następne czyszczenie wczesną wiosną.