Wszystko przez wakacje i urlopy. – W Lublinie jest dużo młodych ludzi, głównie studentów i uczniów szkół średnich, spośród których wywodzi się wielu honorowych dawców krwi. W wakacje wyjeżdżają z miasta i robi nam się problem. Brakuje każdej grupy krwi – martwi się Zbigniew Pięciński ze szpitala przy Al.Kraśnickiej.
Dodatkowo w okresie urlopowym jest więcej wypadków drogowych i podczas prac rolniczych. - Dawcą jestem od wielu lat, pojawiam się regularnie co dwa miesiące i oddałem prawie 50 litrów krwi. Krew to najcenniejszy lek i każdy z nas może pomóc innej osobie - mówi Andrzej Filipowicz, który przyszedł oddać krew do szpitala przy Al. Kraśnickiej.
Warto pamiętać, że krew może oddać każdy zdrowy człowiek, który skończył 18 lat i nie przekroczył 65 roku życia.
/TZ/
Więcej w papierowym wydaniu "Mojego Miasta Lublin".
17.05.2008 |Nasze sprawy | |
15.06.2008 |Wiadomości | |
21.04.2008 |Wiadomości | |
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?