– Mieszkam przy ul. Dolnej Panny Marii od 1934 roku. Dobrze pamiętam, jak zmieniał się ten teren – mówiła Hanna Wyszkowska, na czwartkowym spotkaniu w sprawie zagospodarowania terenów zielonych przy ul. Rusałka. – Jestem zachwycona tym, że w projekcie wraca łąka, która była wizytówką tego miejsca.
Na otwartą debatę do Wojewódzkiego Ośrodka Kultury przyszło kilkadziesiąt osób. Głównie uczestników czerwcowych „warsztatów przy makiecie”. W trakcie tych spotkań udało się wypracować dwa projekty. Pierwszy wariant określany jest roboczo jako „jedna wielka łąka”, a drugi jako „łąka z atrakcjami”. Wczoraj oba zostały poddane dyskusji.
– To powinno być miejsce pozbawione boisk. Lublinianie powinni móc tutaj przychodzić i wypoczywać, na przykład w przerwie na lunch – przekonywała Ewa Kipta z Wydziału Kultury UM Lublin. Nie wszyscy podzielali jej zdanie.
– Powinno powstać dużo większych boisk obok siebie, z których w razie potrzeby można by utworzyć jedno duże – proponował Wojciech Jamiszczyk.
W koncepcji „łąki z atrakcjami” przewidziano ok. 40 miejsc parkingowych. Mieszkańcy obecni podczas prezentacji zgodnie stwierdzili, że to za mało. – Na pewno musi być ich więcej. To miejsce będzie się cieszyło dużym zainteresowaniem – przekonywał Piotr Skrzypczak.
– Bardzo podobają mi się te pomysły. Diabeł tkwi w szczegółach i trzeba dokładnie zobaczyć, czy wszystko jest wykonalne, np. zbiornik wodny. Nie wiemy przecież jaka jest wydajność źródeł podziemnych w tym miejscu – tłumaczy Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.
– Takie studium powstało pierwszy raz od 45 lat. To ważny krok do przodu. Warto jednak pamiętać o większej ilości drzew. Na odsłoniętym terenie w słoneczny dzień ludzie będą się czuć jak na patelni – dodaje Bogdan Sola, projektant zieleni.
Wizualizacje można oglądać na stronie www.parki.lublin.pl. Tam też przez dwa tygodnie można wysyłać swoje opinie. Ostateczny projekt zostanie przedstawiony władzom miasta we wrześniu.
WIELKA ŁĄKA
Duża otwarta przestrzeń, gdzie trawa jest koszona bardzo nisko i można na niej leżeć. Drzewa – topole, pojawiają się na obrzeżach parku i odgradzają od ulic Dolnej Panny Marii i Rusałki. Przy skrzyżowaniu tych dróg zaplanowano punkt widokowy, a obok budynek kawiarni. Drugi budynek to oranżeria. W południowej części „łąki” znajdzie się boisko trawiaste, a w północno-wschodniej zbiornik wodny. Jest też wygrodzony teren do wyprowadzania psów.
WIELKA ŁĄKA Z ATRAKCJAMI
Tutaj część trawy jest koszona krótko, część jest wyższa. W tej koncepcji na terenie Rusałki pojawia się więcej elementów do rekreacji, np. skatepark, ścianka do wspinaczki, czy boiska. Dwa budynki w okolicach ul. Rusałka służą jako wypożyczalnia sprzętu sportowego. Zbiornik wodny też w północno-wschodniej części. Nieopodal, od strony ul. Dolnej Panny Marii jest miejsce na mały barek.
Czytaj także:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
