Filia nr 26 przy ul. Leonarda to jedna z największych placówek Miejskiej Biblioteki Publicznej. W ubiegłym roku miała ponad 3800 czytelników.
Ponad 500 osób skorzystało tu ze zbiorów książki mówionej obejmujących ok. 4 tys. pozycji. Przychodzą tu nie tylko mieszkańcy LSM, ale też czytelnicy z Radawczyka, czy Motycza, dla których filia ta jest pierwszą za wjazdem do Lublina.
– Sama liczba czytelników świadczy o tym, że ta lokalizacja jest optymalna – mówi Anna Orzełowska, kierowniczka filii nr 26.
Ale placówka może zniknąć. Budynek, w którym działa filia należy do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i może zostać sprzedany.
Samorząd województwa, któremu podlega WBP już jesienią zgodził się na wystawienie budynku na przetarg.
– Czytelnicy młodsi i sprawni trafią wszędzie i dla nich nie będzie problemem to, czy biblioteka jest tutaj, czy gdzieś indziej. Ale osoby starsze, które mają tu blisko są przywiązane do tego miejsca – stwierdza Orzełowska.
– Niech biblioteka zostanie tutaj, gdzie jest, przydałoby się ją tylko wyremontować – mówi Lucyna Koczmeła, która z filii przy Leonarda korzysta od 24 lat. – Jeśli bibliotekę przeniosą w inne miejsce, nie będę mogła chodzić daleko, a bez książek nie potrafię żyć.
Miasto w przetargu nie ma szans. I szuka innych sposobów, by filia mogła tu nadal działać.
– Prezydent wystąpił do marszałka województwa, żeby odstąpił od sprzedaży – informuje Anna Pajdosz, dyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta. – Mogłaby zostać zawarta z nami wieloletnia umowa najmu, a środki na remont byłoby rozliczane w czynszu.
Pomóc próbowała też Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
– WBP ma spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu. Zaproponowaliśmy marszałkowi, że jeśli zezwoli swojej placówce na bezprzetargowe zbycie lokalu, to my zwrócimy WBP wkład budowlany w wysokości ok. 1,2 mln zł i przejmiemy budynek. Potem wynajmowalibyśmy go miastu na jego filię – wyjaśnia Jan Gąbka, prezes LSM. – Pismo wysłałem pod koniec grudnia, do dziś nie mam odpowiedzi.
Krzysztof Prybuła, rzecznik marszałka twierdzi, że samorząd nie będzie do niczego nakłaniać WBP.
– Jesteśmy zainteresowani propozycją LSM, będziemy występować do zarządu województwa, by pozwolił nam odstąpić od przetargu i dogadać się ze spółdzielnią – mówi Andrzej Adamczuk, dyrektor administracyjny WBP.
Czytaj więcej o sprawie:
Ul. Leonarda: Miejska biblioteka nie przeniesie się z LSM-u na Czuby |
Biblioteka z ul. Krasińskiego przeniesie się na Bursztynową w Lublinie (artykuł Dziennikarza Obywatelskiego) |
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?