Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy będzie nowe połączenie lotnicze z Lublina do Lwowa?

Redakcja
Czy znajdzie się przewoźnik, który wykona pionierski lot na trasie z Lublina do Lwowa i z powrotem?
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

Port Lotniczy Lublin obsługuje obecnie przewoźników, regularnie wykonujących loty na dwa lotniska londyńskie, a także do Liverpoolu, Oslo i Dublina. Ostatnio w Świdniku zaczęły lądować także samoloty z Gdańska.

Bliskie położenie naszego miasta w stosunku do wschodnich sąsiadów, szczególnie w odniesieniu do Ukrainy, sugeruje, iż tamten właśnie kierunek może cieszyć się dużą popularnością.

Sentyment Polaków do Kresów Wschodnich, przede wszystkim do Lwowa, jest powszechnie znany. Niezaprzeczalnym faktem jest również duża ilość odwiedzających nas gości z ukraińskimi paszportami – zarówno tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą, jak i studentów, uczących się na uczelniach na Lubelszczyźnie. A te okoliczności - to potencjalne gwarancje powodzenia ewentualnego regularnego połączenia lotniczego Lublina ze Lwowem.

- Studiuję na UMCS prawo, zaś mój brat ekonomię – informuje Iryna ze Złoczowa. – Tęsknię bardzo za rodzicami, gdyż to jest mój pierwszy rok z dala od nich. Natomiast Wołodymyr wciąż myśli o swej dziewczynie Rusłanie, która została na Ukrainie, gdzie pracuje. Obydwoje więc bardzo często jeździmy do domu. Podróż autobusem lub busami nie należy ani do szybkich, ani do przyjemnych. Wydaje mi się, że stać by nas było na niedrogi samolot raz na 3-4 tygodnie. Zawsze to dłużej pobyłoby się wśród swoich – uśmiecha się sympatyczna Ukrainka.

- Niestety, ale niczego konkretnego na temat bezpośrednich rejsów na trasie Lwów-Lublin nie umiem powiedzieć – oświadcza dyrektor ds. marketingu i rzecznik prasowy Portu Lotniczego Lwów Galina Vinarchik. – Zaczął latać do nas Eurolot z Krakowa i z Wrocławia, ale na początku obecnego sezonu, niestety, zawiesił on te połączenia. Lublin – to bardzo interesujący kierunek dla Ukraińców ze Lwowa, jednakże przewoźnicy powietrzni nie widzą w nim perspektyw.

- Mam stosunkowo dużą firmę w Drohobyczu oraz jej filię we Lwowie – wyjaśnia przedsiębiorca ukraiński Igor. – Stanie w samochodzie na granicy, a jeżdżę do Polski co najmniej 2-3 razy w miesiącu, to żadna przyjemność. Kolejki są szczególnie na przejściu w Hrebennem, z którego najczęściej korzystam. Lubię prowadzić interesy z Polakami, ale wolałbym szybciej i wygodniej tu przyjeżdżać. Połączenie lotnicze z Lublinem byłoby dla mnie wręcz ideałem – dodaje.

- Zdecydowaliśmy się na zawieszenie lotów z Wrocławia do Lwowa - mówi Anna Rusajczyk, rzeczniczka firmy EuroLOT. - Ten kierunek w zimie nie cieszył się, niestety, tak dużym zainteresowaniem, na jakie liczyliśmy.

Ale od kwietnia rejsy z Wrocławia do Lwowa wróciły już do letniej siatki połączeń. Także z Okęcia można dostać się do Portu Lotniczego im. Daniela Halickiego.

- My, jako port lotniczy, jesteśmy bardzo zainteresowani uruchomieniem wygodnych i stosunkowo tanich połączeń powietrznych z Lublinem – zapewnia Galina Vinarchik – dlatego też poszukujemy przewoźnika lotniczego, którego zainteresuje ten kierunek. W tym też celu nasza delegacja udała się kilka dni temu na Międzynarodowe Forum Lotnicze „Routes Europe 2013” do Budapesztu. Nasi specjaliści prowadzili rozmowy z przedstawicielami różnych linii lotniczych, mające na celu uruchomienie nowych rejsów do Polski. Odbywały się one także z polskimi firmami. Mam nadzieję, że niedługo poznamy ich wyniki, a wśród nowych kierunków będzie również Lublin, gdyż tym najnowszym polskim portem lotniczym jesteśmy szczególnie zainteresowani – dodaje.

- Co tydzień jeżdżę z naszymi turystami właśnie do Lwowa – oświadcza Włodek, pilot wycieczek. – Wczesnym rankiem wyjeżdżamy z Lublina lub z Zamościa, aby zdążyć przed zmianą na granicy, bo jeśli spóźnimy się, to tracimy ok. 1,5 godziny, a wtenczas cały program imprezy trzeba zmieniać. Spacer po Lwowie, zwiedzanie, trochę zakupów, a wieczorem spektakl operowy i powrót. Czasem obsługuję imprezy, które odwiedzają jeszcze różne zakątki Złotej Podkowy. Ciągle słyszę narzekania naszych turystów na zbyt krótki czas do spędzenia we Lwowie, na zbyt długie oczekiwanie na granicy. Dość powszechne są oczekiwania ukierunkowane na droższe, ale wygodniejsze i szybsze połączenie lotnicze naszego miasta z grodem Lwa – zapewnia.

Po obu więc stronach granicy, która wprawdzie dzieli, ale również i łączy, oczekiwania są podobne. Czy więc znajdzie się przewoźnik, który wykona pionierski lot na trasie z Lublina do Lwowa i z powrotem?

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto