Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czuby: Chodniki na wagę złota

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
- Czy kostka brukowa może być ze złota? – zastanawiają się mieszkańcy os. Skarpa i liczą, ile przyjdzie im zapłacić za wymianę chodników na osiedlu.

O sprawie pisaliśmy już na początku stycznia. - Od nowego roku musimy płacić większy czynsz, bo spółdzielnia obciążyła nas kosztami wymiany chodników – wyjaśnia pani Anna, mieszkanka ul. Sympatycznej. – To kilkadziesiąt złotych miesięcznie, w zależności od metrażu mieszkania. Nie zgadzamy się z tym – dodaje.

- Przez kilkadziesiąt lat płaciliśmy na fundusz remontowy osiedla. To właśnie ta pula pieniędzy powinna była trafić na remont. Gdzie się podziały tamte pieniądze? Dlaczego teraz musimy dopłacać do wymiany chodników? – pyta pani Renata z ul. Gościnnej.

Mieszkańcy dowiedzieli się od spółdzielni, że będą spłacać koszty remontu chodników przez sześć lat. – Wyliczyłem, że w takim układzie, zapłacę za chodniki ponad 2 tys. 600 zł – burzy się pan Mirosław z Gościnnej. – Decyzja o remoncie chodników i obciążeniu nas kosztami została podjęta za naszymi plecami. Wolelibyśmy złożyć się np. na ocieplenie bloków.

Pan Wojciech, mieszkaniec os. Skarpa, dodaje: – Przewodniczący rady osiedla powiedział nam, że za metr kwadratowy kostki trzeba zapłacić 160 zł. Uważamy, że można to zrobić o wiele taniej. Spółdzielnia mieszkaniowa w porozumieniu z radą osiedla narzuca nam swoje pomysły, bez konsultacji z mieszkańcami – skarży się.

Lokatorzy zgodnie uważają, że polityka finansowa spółdzielni jest niejasna. Wątpliwości chcieli wyjaśnić na zebraniu rady osiedla w ubiegły czwartek. – Przyszło nas prawie 500 osób, nie zmieściliśmy się wszyscy w małej sali, gdzie obradowała rada – opowiada pani Anna. – Chcieliśmy porozmawiać, dowiedzieć się, dlaczego musimy płacić tyle za kostkę brukową. Ale nikt z rady nie odpowiedział na nasze pytania.

Na tym nie koniec. – Wysłaliśmy do spółdzielni pisma, w których żądamy wyjaśnienia ile faktycznie wyniesie remont chodników, dlaczego nie szukano tańszych firm, czemu nie ogłoszono referendum w sprawie remontu i jego kosztów, na jaki dokładnie okres i w jakiej wysokości został zaciągnięty kredyt na wymianę kostki, a także kto podjął decyzję o płaceniu za remont od metrażu mieszkania. Czekamy na odpowiedzi na piśmie – podkreśla pani Anna. I dodaje: - Planujemy też spotkać się jeszcze raz z radą osiedla, tym razem w większym pomieszczeniu.

Pracownicy SM Czuby zapewniają, że wymiana chodnika jest zgodna z prawem. – Członkowie spółdzielni, osoby którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali i właściciele lokali są zobowiązani pokrywać koszty w częściach przypadających na ich lokale zgodnie z postanowieniami statutu SM Czuby – wyjaśniła Anna Urbanek, zastępca prezesa SM Czuby.

Więcej informacji w tej sprawie spółdzielnia nam nie udzieliła. Zapewniono nas jeszcze, że przedstawiciele SM Czuby w porozumieniu z radą osiedla Skarpa ustalą termin spotkania z mieszkańcami.

Mieszkańcy zapewniają, że zrobią wszystko, by nie płacić za kostkę, skoro nikt nie liczył się w tej kwestii z ich zdaniem. – Jeśli trzeba będzie, zawiadomimy prokuraturę, że spółdzielnia działa na niekorzyść mieszkańców – zapewnia pan Mirosław.

Do sprawy wrócimy.

Marta Ćwik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto