Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czuby chcą Orlika

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Mieszkańcy osiedla Błonie od lat czekają na dzielnicowe boisko. Nareszcie pojawił się na to cień szansy – być może prezydent poprze pomysł budowy boiska w ramach programu Orlik 2012.

– O budowę boiska na osiedlu Błonie staraliśmy się od lat – opowiada Marzena Pieńkosz-Sapieha, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Sympatyków Osiedla Błonie. – Niestety w miejskim budżecie nie udało się znaleźć pieniędzy na budowę boiska w ramach Parku Trzech Pokoleń. Inwestycja leżała odłogiem, choć cały czas zabiegałam o fundusze i poparcie urzędników. Teraz mamy nadzieję, że boisko uda się wybudować w ramach programu Orlik 2012.

Starania o taką inwestycję wspiera miejski radny Krzysztof Podkański.

– Osiedle Błonie boryka się z wieloma problemami, w tym z brakiem bazy sportowej – tłumaczy radny. – Gdyby powstałoby tam boisko, skorzystałaby na tym nie tylko młodzież mieszkająca na Czubach, ale też uczniowie Szkoły Podstawowej nr 42 przy Rycerskiej i Pierwszej Społecznej Szkoły Podstawowej przy Herbowej. Obie szkoły cierpią, bo nie mają ani sal gimnastycznych, ani boisk.

Radni i działacze z Czubów spotkali się w minionym tygodniu z prezydentem Adamem Wasilewskim.

– Staraliśmy się przekonać prezydenta, aby do 17 listopada złożył wniosek do marszałka o wybudowanie Orlika na osiedlu Błonie – tłumaczy radny Podkański. – Prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale obiecał rozważyć taką możliwość. Jeśli Lublin dostanie zielone światło od rządu, wówczas jedna trzecia pieniędzy na boisko pochodziłaby z budżetu państwa, a reszta – z pieniędzy wojewódzkich i miejskich.

Przypomnijmy, że na profesjonalne miejsce do gry w piłkę nożną i koszykówkę mieszkańcy Błoni czekają od kilku dobrych lat.

Szansa na zbudowanie boiska pojawiła się dwa lata temu wraz z budową skateparku - pierwszej części Parku Trzech Pokoleń. Kolejnym etapem parku miałoby być właśnie boisko, które przylegałoby do skateparku. Niestety, ratusz spychał kontynuację inwestycji z roku na rok, aż ludzie mieszkający na Czubach stracili nadzieję.

Czego mogą się spodziewać mieszkańcy po Orliku, jeśli projekt zaakceptuje minister finansów?

W ramach programu miałoby powstać boisko piłkarskie oraz wielofunkcyjne. Obok stanąłby budynek sanitarny z szatniami i plac zabaw. Pieczę nad boiskami będzie sprawował trener, który poprowadzi zajęcia i zapewni bezpieczeństwo osobom, które przyjdą tu pograć. Do sprawy wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto