Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Czajkowski - Taniec miłości". Wkrótce premiera pierwszego od dziewięciu lat spektaklu baletowego w Teatrze Muzycznym w Lublinie

Redakcja
Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru w piątek (26 kwietnia) w Teatrze Muzycznym w Lublinie zaprezentowany zostanie spektakl baletowy w choreografii Zuzanny Dinter „Czajkowski - Taniec miłości", który powstał specjalnie na tę okazję.

Cały Zespół Artystyczny lubelskiego TM przygotowuje się do tej ważnej premiery, przeprowadzając ostatni szlif poszczególnych epizodów tanecznych, zaś przedstawiciele prasy, radia i telewizji mieli okazję do uczestniczenia w specjalnie zorganizowanej dla nich próbie medialnej. We wcześniejszej konferencji prasowej wzięli udział twórcy spektaklu oraz dyrekcja placówki. Zarówno wspaniali realizatorzy, jak i nietuzinkowi artyści włożyli mnóstwo pracy w przygotowanie kolejnego wydarzenia, a rozmawiali o tym z dziennikarzami.

- Pragniemy przyzwyczaić lubelskich widzów, że w repertuarze programowym naszego teatru mogą już teraz znaleźć nie tylko operetki i musicale, ale również balet. I to taki na najwyższym poziomie, ze wspaniałą muzyką - zauważa dyrektor Teatru Muzycznego Kamila Lendzion. - Dążymy do tego, aby na bardzo dobre przedstawienia baletowe nie trzeba było już jeździć do innych miast, a wystarczyło przyjść do naszego teatru.

Honorowy patronat nad premierą objął Instytut Muzyki i Tańca w ramach ogólnopolskiej akcji "TańczMy - Międzynarodowy Dzień Tańca 2019 w Polsce".

Nad najwyższą jakością wydarzenia pracuje zespół doświadczonych realizatorów. Kierownictwo muzyczne powierzone zostało Przemysławowi Fiugajskiemu, któremu towarzyszył będzie II dyrygent Łukasz Sidoruk. Przy fortepianie zasiądą: Tadeusz Krukowski oraz Kamil Turczyn. Choreografia i inscenizacja to dzieło Zuzanny Dinter, zaś przygotowaniem baletu zajął się Roman Kamiński. Za reżyserię świateł odpowiada Marcin Nogas, a Agnieszka Wolińska podjęła się stylizacji i doboru kostiumów.

- Mamy w naszym Teatrze Muzycznym cudowne tancerki i doskonałych tancerzy - uzupełnia dyrektor Kamila Lendzion. - Chcemy ich wszystkich nie tylko pokazać, ale i wyeksponować lubelskiej publiczności. Pięknie tańczą i dlatego zasługują na swój odrębny osobisty spektakl. Pokażmy im, że ich doceniamy.

- W pierwszej części zaprosimy widzów na pokaz technik tańca klasycznego - wyjaśnia Ewa Sobkowicz - do sali ćwiczeń, miejsca, gdzie tancerze, krok po kroku, poza za pozą, pozycja za pozycją, wykonując kolejne ćwiczenia, zwane w ich zawodzie po francusku grand plié, battement tendu, grand battement i wiele, wiele innych - mocują się z rolą, pokonują kolejne etapy, by osiągnąć perfekcję, poczuć szczęście oraz mieć i dać innym wrażenie lekkości. Ta swego rodzaju lekcja baletu to odniesienie do spektaklu, który odbędzie się w drugiej części wydarzenia, na scenie. Nauka tańca zaprowadzi nas zatem do bohatera drugiej części spektaklu. Taniec posłuży do zilustrowania pełnej emocji historii życia Piotra Czajkowskiego, jednego z najgenialniejszych kompozytorów XIX wieku, twórcy muzyki między innymi do znanych i podziwianych baletów: “Jezioro łabędzie”, “Dziadek do orzechów”, “Śpiąca królewna”.

Ohad Naharin, współczesny izraelski tancerz, choreograf i muzyk powiedział o sile przekazu tańca: „Taniec polega na trwaniu chwili. Narracja tańca to delikatność i moc, połączenie

przyjemności i wysiłku, przemiana pasji i fantazji tancerzy w czystą formę”. Ten taniec ilustruje w lubelskim spektaklu historię tragicznego życia genialnego rosyjskiego kompozytora Piotra Czajkowskiego, jednego z największych twórców XIX wieku, autora wielu znanych i niezwykle podziwianych przez dziesięciolecia oper, symfonii, koncertów, uwertur, a przede wszystkim baletów, takich jak "Dziadek do orzechów", "Śpiąca królewna" czy najsłynniejszego z nich - "Jeziora łabędziego".

- Pokochaliśmy muzykę Czajkowskiego za jej liryzm, doskonałość kształtu, w przypadku oper także za mistrzowskie wyczucie teatru - przypomina Ewa Sobkowicz. - Tymczasem kryją się za nią niezwykłe, dramatyczne losy jej autora. Usłyszmy fragmenty jego wielkiej urody baletów, symfonii i oper. Czajkowski od dzieciństwa łączył w sobie sprzeczności. Był jednocześnie delikatnością i mocą, tak jak taniec. W życiu osobistym wiecznie niespełniony, targany namiętnościami. Oparcie znalazł w kobiecie, która zapewniła mu byt i zrozumienie. Obdarzyła przyjaźnią, ale nie mogła podarować mu miłości. W teatrach Europy i Ameryki witany owacyjnie, otaczany przez tłumy, w domu przygnębiająco samotny. Pewny swego talentu, ale nie zawsze doceniany przez krytykę. Zamknął swe życie w tragicznych okolicznościach. Kolejnym pokoleniom o Czajkowskim i o wielkiej skali ludzkich emocji opowiada jego wiecznie porywająca muzyka. Tancerze wracają do ćwiczeń, by dzięki swej pasji i fantazji, wyraziście oddać jej przesłanie. Adagio z Pas de deux, Coda… i dalej, niestrudzenie. Za chwilę brawa, ukłony, kwiaty, uwielbienie, a potem zgasną światła i każdy z nas będzie sam ze sobą wobec wymagającej codzienności. Nie traćmy na tej drodze lekkości bytu, choćby miała być tylko wrażeniem.

Trzyczęściowa lubelska magia baletu z pewnością zachwyci nie tylko wielbicieli tego rodzaju sztuki scenicznej, ale również melomanów. Perfekcyjny taniec klasyczny połączony z ekspresyjnym tańcem nowoczesnym oraz z brzmieniem nieśmiertelnej muzyki Piotra Czajkowskiego skazane są na sukces. Po tak wielkim wydarzeniu, jakim była olśniewająca niedawna premiera "Krainy uśmiechu" Franciszka Lehara, lubelską publiczność czeka kolejna uczta duchowa w trakcie premiery wielkiego wydarzenia muzycznego - przedstawienia baletowego "Czajkowski - Taniec miłości".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto