Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej donosów do skarbówki w Lublinie. Większość nadal anonimowa

redakcja
redakcja
sxc.hu
List, e-mail, telefon albo wizyta w urzędzie. Każdy sposób jest dobry, żeby donieść. W pierwszym półroczu tego roku do Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie wpłynęło 251 donosów, z czego połowa to anonimy.

Zazwyczaj autorami doniesień są skonfliktowani sąsiedzi, krewni albo byli kontrahenci handlowi.

O czym najczęściej informują autorzy donosów? O dochodach, od których nie są odprowadzane podatki lub prowadzeniu niezgłoszonej działalności gospodarczej.

– Inni informują o sąsiadach, którzy pracują za granicą i – ich zdaniem – na pewno nie płacą podatków. Porzucona żona żąda przeprowadzenia kontroli u aktualnej partnerki jej męża – dodaje Marek Kostyła, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie.

Zdarzają się też donosy o osobach handlujących szczypiorkiem na ulicy. Jeden z autorów żądał sprawdzenia, czy sąsiedzi płacą podatek od wynajmu, ponieważ co wieczór słyszał hałasy dochodzące z ich mieszkania.

W ubiegłym roku do do Pierwszego Urzędu Skarbowego w Lublinie wpłynęło 178 donosów. W tym roku, do końca sierpnia, już 177. Aż o 14 proc. wzrosła też liczba donosów kierowanych do Trzeciego Urzędu Skarbowego w Lublinie. Do 26 sierpnia wpłynęło ich już 123.

Większość donosów jest anonimowa. Ale z roku na rok rośnie liczba donosów podpisanych prawdziwym imieniem, nazwiskiem i adresem „donoszącego”.

Z 251 donosów, które w tym roku otrzymał UKS Lublin odrzucono 94. Reszta poszła do kontroli lub innych organów, takich jak PIP, ZUS czy policja.


Czytaj także:

Lublin: Donosimy do urzędów skarbowych nawet na rodzinę
Uprzejmie donoszę, chociaż się tego wstydzę
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto