Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Alchemią? Na razie będzie restauracja Stół i Wół

redakcja
redakcja
Wojciech Nieśpiałowski
Spółka Arkady, która pod groźbą 3 mln zł kary ma do końca roku rozpocząć, a rok później zakończyć, budowę galerii handlowej Alchemia, prosi miasto o zmianę tych terminów. A w kamienicy, która miała być częścią galerii, powstaje nowa restauracja.

Kompleks Alchemia miał się zaczynać wielopoziomowym parkingiem podziemnym między Lubartowską a Świętoduską, zaś na Starym Mieście w obrębie ul. Bramowej i Olejnej miała się znaleźć galeria handlowa.

Termin rozpoczęcia i zakończenia robót ściśle określa umowa z miastem. Do końca 2013 r. ruszyć ma budowa (przez co w umowie tej rozumie się wykonanie fundamentów). Obiekty w stanie surowym mają być ukończone jeszcze w 2014 r. Naruszenie tej umowy skutkować ma nałożeniem na spółkę 3 mln zł kary na rzecz miasta.

Ale na karę się nie zanosi.

– Inwestor wystąpił do nas o zmianę terminów – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta miasta. – Prezydent powołał w tej sprawie specjalny zespół zadaniowy. Zależy nam na tym, by zapisy umowy zostały urealnione. Inwestor wystąpił do miasta również o zmiany w sposobie zagospodarowania nieruchomości.

Ratusz sam przyznaje, że sprawa jest patowa. Urzędnicy tłumaczą, że nie mogli dać spółce pozwolenia na budowę staromiejskiej części kompleksu, bo zgromadził wszystkich udziałów w jednej z kamienic. Sprawa trafiła do sądu.

Tymczasem, spółka Arkady wynajęła nowej restauracji lokal w jednej z kamienic, które miały wchodzić w skład staromiejskiej części Alchemii.

Nowy lokal Stół i Wół znajdzie się na parterze kamienicy przy Bramowej 2. Otwarcie ma nastąpić jeszcze w tym roku. Lokal serwować ma m.in. piwo oraz steki i burgery z grilla. Zajmie 600 mkw., ale właściciel budynku deklaruje, że możliwe jest powiększenie tej powierzchni.

– Właścicielem restauracji jest lokalny najemca, restaurator z doświadczeniem w branży gastronomicznej, powiązany kapitałowo z restauracją Czarcia Łapa – informuje Marek Woliński, przedstawiciel spółki Arkady, która miała zbudować staromiejską galerię Alchemia.

– Wynajęcie lokalu nie oznacza rezygnacji z budowy galerii. W umowie z najemcą jest zawarty zapis, że jeśli obie strony będą zadowolone ze współpracy, to restauracja będzie kontynuowała działalność w galerii – wyjaśnia Woliński. – Od zawsze było zainteresowanie lokalami w kamienicach przy ul. Bramowej, ale odmawialiśmy potencjalnym najemcom z uwagi na bliską perspektywę budowy galerii. Obecnie zgodziliśmy się zawrzeć terminową umowę, ponieważ sprawa pozwolenia na budowę na staromiejską część Alchemii trafiła w październiku do sądu.

Dominik Smaga


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto