Codziennie obok tego miejsca przejeżdża setki lublinian. Nie każdy wie, że przy ul. Nowy Świat mieści się cmentarz wojenny. Obok budynków mieszkalnych znajduje się krzyż i resztki nagrobnych płyt z piaskowca. Tyle pozostało do dziś z wojennej nekropoli, gdzie była kaplica, na nagrobkach były granitowe płyty a cały teren otaczał mur.
Z czasem z kaplicy zrobiono melinę a potem ją rozebrano. Kamieniarze-szabrownicy pozbawili mogiły kamiennych płyt a teren zniwelowano spychaczem. Stąd jego obniżenie w stosunku do pierwotnego poziomu. Swego czasu okoliczni mieszkańcy zaangażowali się w ratowanie tego miejsca. Na nic to się zdało. Z czasem złomiarze ukradli nawet krzyż wyspawany z szyn kolejowych.
W książce Marcina Dąbrowskiego "Cmentarze wojenne z lat I wojny światowej w dawnym województwie lubelskim" można odnaleźć informację na temat tego cmentarza. Cmentarz założono w 1915 roku po zajęciu Lublina przez wojska austro - węgierskie. Lokalizację warunkowało sąsiedztwo szpitala wojskowego i koszar przy ul. Nowy Świat. Spoczywają tam prochy wojskowych oraz osób cywilnych (lekarzy, sióstr szpitalnych oraz członków rodzin żołnierzy). Źródła historyczne informują o istnieniu 181 mogił.
Cmentarz pierwotnie miał wielkość 43m na 31m, był otoczony kamiennym murem a pomiędzy jego ścianami spoczęło 161 żołnierzy niemieckich, 2 niemieckie siostry miłosierdzia i 21 żołnierzy carskich zmarłych w szpitalu w okresie VIII-IX 1915. Na terenie cmentarza oprócz mogił był także pomnik.
Jedyną pozostałością po cmentarzu są fragmenty płyt z piaskowca z inskrypcjami w języku niemieckim i polskim; "bądź wiernym aż do śmierci a dam ci koronę żywota". Może to sugerować, że być może są tu także pochowane osoby polskiej narodowości.
Tabliczka wbita obok rabaty z mogiłami informuje, że o to miejsce dba opiekun społeczny, jakim jest Szkoła Podstawowa nr 2 z Lublina. Tuż przy krzyżu stoi tablica z informacją, iż jest to Miejsce Pamięci Narodowej pod opieką Urzędu Miasta Lublin oraz trzech lubelskich szkół; Gimnazjum nr 3 i 4 oraz Liceum Ogólnokształcącego nr 6 z Lublina.
Nie przywrócono pierwotnego wyglądu temu cmentarzowi, jednak opieka szkół i urzędu miasta pozwoliła na zachowanie od zapomnienia tego miejsca. Teren jest uprzątnięty a rabata wśród płyt z nagrobków zadbana i pielęgnowana. Zatrzymajmy się czasem w tym miejscu i ofiarujmy pochowanym tu modlitwę. Bez względu na narodowość spoczywających w mogiłach ludzi, szacunek i pamięć należy się wszystkim zmarłym.
Więcej artykułów Dziennikarza Obywatelskiego Fotonews
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?