Dla osoby, która pierwszy przychodzi by zobaczyć powyższy zespół określenie "chór" może być nieco zwodnicze. Pełna nazwa grupy to "Dwukrotnie odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru Akademicki Zespół Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej im. A. W. Aleksandrowa". Ta nazwa długa lepiej oddaje to, z czym "będziemy mieć do czynienia".
Chór Aleksandrowa to nie tylko śpiew, to także a może nawet przede wszystkim taniec, który mnie osobiście urzekł. Akrobacje i figury wykonywane na scenie zapierają dech. Powodują, że publika nie przestaje klaskać. Jestem pewna, że można było naliczyć co najmniej pięć momentów, kiedy brawa nie ustawały po kilkanaście minut.
Chór Aleksandrowa to również (na co wskazuje jego nazwa) śpiew. "Śpiewaków" było wielu a utwory usłyszeć można było w języku rosyjskim, włoskim i polskim. Chór ma to do siebie, że przygotowuje utwory znane na terenie państwa na którym koncertuje. Mogliśmy więc usłyszeć takie pieśni jak: "Czerwone maki na Monte Cassino" czy "Hej sokoły" oba utwory zaśpiewane po polsku.
Organizacja całego wydarzenia stała również na najwyższym poziomie, trudno znaleźć i wytknąć jakieś niedociągnięcia. Światowy poziom widać naprawdę pod każdym względem.
Wieczór z Chórem Aleksandrowa obfitował w wiele przeróżnych niespodzianek, które co rusz "budziły" zasłuchanych śpiewie ludzi. Niech tym, co zda najlepszą relację z wydarzenia będą sami uczestnicy. Dwukrotnie bowiem chór otrzymał owacje na stojąco. Jak już wspomniałam wcześniej miejscami można było odnieść wrażenie, że gdyby chór nie rozpoczynał nowej piosenki bądź nowego tańca brawa rozbrzmiewałyby w ścianach hali "Globus" bez ustanku.
- Jak więc było?
Śpiew urzekał;
Taniec powalał;
Brawa nie milkły;
Magia wieczoru trwała.
Krótko mówiąc Chór Aleksandrowa definitywnie potwierdził swoją światową klasę.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?