Bombo został znaleziony na jednej z wsi koło Chełma w tragicznym stanie. Jego pysk pokryty był larwami, a spokoju nie dawały mu muchy, przed którymi nieustannie się drapał i szukał schronienia w trawie i słomie.
Pies nie miał stałego domu. Wcześniej przygarnęła go starsza kobieta, która nie miała dość siły i środków, żeby zapewnić mu fachową opiekę. Gdy wezwany przez nią weterynarz zbadał zwierzę, ocenił, że to starość i trzeba go uśpić. Pracownicy straży dotarli do tego weterynarza i dowiedzieli się, że on wcale na psach się nie zna, bo zajmuje się głównie bydłem.
Bambo został zabrany przez straż i przywieziony do lubelskiej kliniki SpecjalVet. Weterynarze ocenili, że pies ma problemy skórne i jest bardzo wychudzony. Potrzebne są więc pieniądze na leczenie. Wszelką pomoc należy kierować pod niżej wskazany adres.
Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt:
Ul. Hrubieszowska 66, 22-100 Chełm
Nr konta Bank PKO BP 57 1020 1563 0000 5902 0099 5126
Z dopiskiem: LECZENIE BAMBO
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?