Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą pomóc Kubie choremu na mukowiscydozę. Będą pisać listy

redakcja
redakcja
Była już rowerowa wycieczka do Wiednia i licytacja gitary Gienka ...
Była już rowerowa wycieczka do Wiednia i licytacja gitary Gienka ... redakcja
Była już rowerowa wycieczka do Wiednia i licytacja gitary Gienka Loski. Teraz studenci z Lublina, którzy pomagają zbierać pieniądze na operację chorego na mukowiscydozę Kuby, będą pisać listy do fundacji. Poproszą o wsparcie. Akcja ma trwać całą dobę.

– Za dwa tygodnie będziemy mieć informacje, ile pieniędzy udało się zebrać na rzecz Kuby w ramach 1 procenta – tłumaczy Paweł Romański z Samorządu Studentów UMCS. – Teraz na koncie są 334 tys. zł. Mamy więc dwie trzecie potrzebnej kwoty, bo przeszczep płuc ma kosztować 500 tys. zł.

Na operację czeka 23-letni student z Niedrzwicy Dużej koło Lublina, który choruje na nieuleczalną chorobę – mukowiscydozę.

– Wyniszcza mój organizm od środka, powoduje, że mam ogromne problemy z oddychaniem – pisze o sobie Jakub Bielak. Do tego dochodzą niewydolność trzustki i zaburzenia układu pokarmowego. Są też ciężkie i przewlekłe zmiany w płucach, gdzie gromadzi się wydzielina, która każdego dnia zmniejsza ich objętość. – Mój oddech staje się coraz słabszy, coraz płytszy, a organizm niedotleniony – opisuje student. – Ta choroba to dożywotnia codzienna walka o oddech.

Jedynym ratunkiem dla Kuby jest przeszczep płuc. Operację mają przeprowadzić specjaliści z Wiednia.
Od wielu miesięcy studenci z Lublina pomagają Kubie i jego rodzinie w zebraniu pieniędzy na jego leczenie. W marcu młodzi ludzie pojechali do Wiednia, po drodze organizowali zbiórki. Były też m.in. mecze i imprezy. Od Gienka Loski, zwycięzcy programu „X Factor”, dostali gitarę, którą można było zlicytować w Internecie.

Teraz szykują się do kolejnej akcji. – Będziemy tak jak to robi Amnesty International pisać listy – zapowiada Romański. – Chcemy zebrać jak najwięcej studentów może na uczelni albo w jakimś klubie. Przygotujemy listę fundacji, do których będziemy pisać listy o podobnej treści. Będzie to prośba o wsparcie i przekazanie pieniędzy na rzecz Kuby. Akcja ma trwać 24 godziny.

Termin i miejsce akcji nie zostały jeszcze wyznaczone. – Chcemy wiedzieć, ile pieniędzy nam jeszcze brakuje, żeby prosić w listach o konkretne wsparcie – dodaje przedstawiciel studentów.

Tymczasem, jeszcze w tym miesiącu Kuba pojedzie do kliniki do Rabki.

– Weźmiemy stamtąd skierowanie i pojedziemy do Wiednia na konsultacje. Mam nadzieję, że uda się to nam na przełomie października i listopada – przewiduje Jerzy Bielak, ojciec Kuby. – Wierzymy też, że uda się końcu uzbierać tę brakującą kwotę. Nie dopuszczam do siebie innej myśli.

Jak pomóc Kubie

Można wpłacić pieniądze na subkonto w Polskim Towarzystwie Walki z Mukowiscydozą. PKO BP SA O/Rabka, nr rachunku: 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473, z dopiskiem „Jakub Bielak”.


Czytaj także:

Studenci UMCS dojechali na tandemie do Wiednia. Pomagają choremu koledze
Kabareton i aukcja charytatywna dla Kuby Bielaka [Relacja za akredytację]
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto