Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny podręczników na rok szkolny 2011/2012: Jest coraz drożej

redakcja
redakcja
Jacek Świerczyński
Nawet kilkaset złotych trzeba wydać na szkolne podręczniki dla dziecka. Taniej można kupić tylko używane książki, ale ze względu na zmiany w podstawach programowych, tylko niektóre dzieci mają taką możliwość.

- Podręczniki co roku są drogie i na pewno nie tanieją – mówi Beata Jędrzejewska, mama ucznia trzeciej klasy gimnazjum. – W poprzednim roku wydałam ok. 400 zł.

Tym razem na komplet książek, bez podręczników do nauki języków obcych i do religii, wydała ponad 270 zł. Ale to nie dlatego że ceny spadły.

– Ten rok jest troszkę inny. Nie trzeba kupować podręcznika do WOS-u, bo był na dwa lata, ani muzyki i plastyki, bo tych przedmiotów w trzeciej klasie nie ma. Atlas geograficzny i atlas historyczny też jest na trzy lata – tłumaczy Beata Jędrzejewska.

– Dla mnie ten wydatek jest do wytrzymania. Ale uważam, że to dużo, chociaż każdy rodzic ma to wkalkulowane w wydatki i dzieci są na pierwszym miejscu – ocenia.
**
– Nie wiem, jak to się teraz kształtuje, ale przeskok między szkołą podstawową a gimnazjum był odczuwalny – mówi pani Beata.

To nie znaczy jednak, że rodzice najmłodszych uczniów mogą wiele oszczędzić. **

– Cały komplet zamawiany przez szkołę kosztował 350 zł – mówi mama uczennicy trzeciej klasy szkoły podstawowej przy ul. Balladyny w Lublinie.

Rozwiązaniem jest kupowanie używanych książek. Niektóre szkoły same do tego zachęcają.

– W tym roku kupiliśmy książki na kiermaszu. Bez angielskiego zapłaciliśmy 160 zł – mówi Agnieszka Kaczmarek, mama ucznia, który pójdzie do pierwszej klasy w Gimnazjum nr 16 w Lublinie. – Ogólnie, co roku wydawałam od 300 do 430 zł na podręczniki.

– Szkoła zorganizowała dwa kiermasze, jeden już na początku czerwca. Ogłaszała to na swojej stronie internetowej, wywiesiła już wtedy listę podręczników i nawet zachęcała do kupowania używanych książek – tłumaczy Agnieszka Kaczmarek.

Ale nie wszyscy uczniowie mogą skorzystać z podręczników, które kupili starsi koledzy. Nawet Gimnazjum nr 16 informuje na swojej stronie internetowej, że książki, z których korzystali w poprzednim roku uczniowie trzeciej klasy, są już nieaktualne.

– My nie mieliśmy tej możliwości, bo syn był w gimnazjum pierwszym rocznikiem, który uczył się według nowej podstawy programowej – potwierdza Beata Jędrzejewska.

– To jest bardzo niekorzystne, jeśli chodzi o budżet – ocenia Agnieszka Kaczmarek.
Nie zawsze uczniowie chcą też sprzedawać swoje podręczniki od razu po zakończeniu danego roku. – Na razie nie pozbywamy się książek, bo w tym roku syn będzie się uczył do testu gimnazjalnego – mówi Beata Jędrzejewska.

Wydatki na rozpoczęcie nowego roku szkolnego nie kończą się jednak na zakupie podręczników.

– Do tego zeszyty, ubrania, składki i wychodzi około 1 tys. zł – szacuje Agnieszka Kaczmarek.

Według badań CBOS, w 2010 roku rodzice dzieci w wieku szkolnym wydali średnio 662 zł na każde z nich.

Na tę sumę składał się zakup podręczników, przyborów szkolnych, mundurków oraz obowiązkowe opłaty, takie jak ubezpieczenie, czesne czy koszt internatu.


Czytaj także:

Podręczniki szkolne warto kupić już dziś. W księgarniach jeszcze spokój
od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ceny podręczników na rok szkolny 2011/2012: Jest coraz drożej - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto