Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cenny remis Motoru Lublin z Olimpią Elbląg

Marcin Puka
Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru ani razu nie dał się pokonać zawodnikom Olimpii
Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru ani razu nie dał się pokonać zawodnikom Olimpii Karol Wiśniewski
Nikt w nich nie wierzył, nikt na nich nie liczył, a jednak piłkarze Motoru pokazali charakter. Mocno osłabieni kadrowo, ostatni w tabeli lublinianie, bezbramkowo zremisowali w Elblągu z mającą duże aspiracje Olimpią.

Dopiero po raz drugi w tym sezonie Motor nie stracił bramki. Ostatnio na zero z tyłu zagrał w meczu 5. kolejki II ligi, kiedy to pokonał na wyjeździe Puszczę Niepołomice 1:0.
Przed starciem dwóch ekip mających żółto-biało-niebieskie barwy, Tadeusz Łapa, szkoleniowiec gości, podkreślał, że celem zespołu będzie wywalczenie jednego oczka. Motor miał skupić się na obronie. - Zagraliśmy trójką defensywnych zawodników. Jestem zadowolony z postawy piłkarzy, którzy zrealizowali wszystkie założenia taktyczne - mówi Łapa.

Trener wahał się również, czy w bramce wystawić Przemysława Mierzwę, czy Kamila Styżeja. Obaj na treningach prezentowali równą formę, ale Łapa podkreślał, że raczej postawi na Mierzwę, mającego większy wpływ na kolegów z zespołu. I to był strzał w dziesiątkę opiekuna Motoru. Mierzwa był bardzo silnym punktem swojej drużyny.

- Przemek bardzo nam pomógł w wywalczeniu tego wyniku. Zaskoczyła mnie ilość naszych kibiców w Elblągu. Dopingowali nas przez całe spotkanie i chciałbym im za to podziękować. Remis jest także w jakimś stopniu ich zasługą. Dzięki nim piłkarze, nie odpuścili, podkreślam, żadnej piłki - opowiada Łapa.
Przez całe spotkanie przeważali miejscowi. Goście nastawili się na kontry. W pierwszej połowie gola mógł strzelić Krystian Wójcik (zszedł z boiska z kontuzją mięśnia dwugłowego uda), a po zmianie stron lublinianie mieli trzy niezłe okazje. Najlepszej nie wykorzystał Michajło Diaczuk-Stawicki.

***
Olimpia Elbląg - Motor Lublin 0:0
Widzów: 1500 (w tym około 300 z Lublina)
Sędziował: Dariusz Orzechowski z Torunia
Olimpia: Sobański - Loda, SobierajI, Dremliuk, Żuraw - M. PietrońI, Matwijów, Bułka, Lubenow, Ł. Pietroń (68 Fedosow) - Jackiewicz (74 Kudyba). Trener: Tomasz Arteniuk.
Motor: Mierzwa - TemeriwskiI, Krystosiak, Żmuda, Wojdyga - Wójcik (44 Diaczuk-StawickiI), Bortniczuk, Jankowski (82 Mielniczuk), Dikij, Kycko (90 Fiedeń) - PopławskiI (87 Stadnicki). Trener: Tadeusz Łapa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cenny remis Motoru Lublin z Olimpią Elbląg - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto