CBA na tropie finansów Palikota

Teraz trójka hojnych żaków pracuje w ratuszu.

- Analizujemy informacje, jakie do nas dotarły – postępowanie krótko komentuje Temistokles Brodowski rzecznik CBA.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy finansowaniu kampanii badała już prokuratura w Radomiu.

Śledczy umorzyli jednak sprawę, ponieważ okazało się, że nieprawidłowości można było jedynie potraktować jako wykroczenia i sprawa przedawniła się. Z akt wynika jednak, iż na konto kampanii wyborczej Janusza Palikota środki wpłacali studenci.

Były to duże sumy, nawet po 10-12 tys. zł.

Teraz trzy takie osoby pracują w Urzędzie Miasta, gdzie rządzi ekipa PO. Ratusz odcina się od zarzutów przyjmowania pracowników po linii politycznej. - Prezydent Lublina Adam Wasilewski nie miał żadnej wiedzy o zaangażowaniu politycznym wymienionych  osób. Sposób prowadzenia naborów do urzędu i kryteria przy nich stosowane reguluje ustawa o pracownikach samorządowych. W opinii Prezydenta Adama Wasilewskiego aktywność polityczna osób, które starają się o pracę w Urzędzie Miasta, nigdy nie powinna mieć wpływu na proces rekrutacji – komentuje Iwona Blajerska rzecznik prezydenta Lublina.