28-letni Grzegorzewski, były zawodnik m.in. Górnika Łęczna, Korony Kielce, Odry Wodzisław i Cracovii, twierdzi, że na razie nie ma możliwości jego gry na Alejach Zygmuntowskich. – Prawdą jest, że szukam klubu, ale z Motoru jeszcze nikt się ze mną nie kontaktował. Dlatego trudno mi się do tego ustosunkować – mówi Grzegorzewski.
Problemem przy zatrudnieniu Grzegorzewskiego mogą być finanse, bowiem „Gonzo” z pewnością będzie miał w tym względzie spore wymagania.
Z Motorem trenują dwaj nowi piłkarze. To obrońca Grzegorz Wojdyga (ostatnio LKP Motor) i Kamil Witkowski, były napastnik Motoru, występujący m.in. w Górniku Łęczna, Górniku Polkowice, a ostatnio w ekstraklasowej Cracovii. 26-letni zawodnik niedawno sprawdzany był przez pierwszoligowców GKP Gorzów Wielkopolski i ŁKS Łódź. – Na razie trenuję z Motorem, a czas pokaże, co będzie dalej – mówi Witkowski.
Znacznie poważniejsza niż przypuszczano jest kontuzja Piotra Styżeja. Obrońca we wtorek pójdzie na zabieg chirurgiczny, a treningi wznowi dopiero zimą przyszłego roku. – Mam ogromnego pecha. Myślałem, że przerwa w grze potrwa 2-3 tygodnie, ale okazało się, że zerwałem więzadła w kolanie – mówi Styżej.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?