Buszujący w rzepaku. Ukrył się, bo myślał że policjanci go nie odnajdą

Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
Poszukiwany listem gończym 52-letni mężczyzna tak bardzo nie chciał pójść do więzienia, że ukrył się w polu rzepaku. Jednak kryjówka nie była wystarczająco dobra i policjanci odstawili go do zakładu karnego.

52-latek miał na swoim koncie do obycia karę ponad roku więzienia za groźby karalne. Policjanci ustalili, że mężczyzna ukrywa się w jednym z opuszczonych gospodarstw w powiecie lubelskim.

- W trakcie przeszukania posesji policjanci zauważyli w jednym z pomieszczeń tlący się niedopałek papierosa i otwarte okno z wyjściem na pole obsiane rzepakiem. Policjanci zaczęli przeszukiwać budynki znajdujące się na posesji. Zauważyli świeżo wydeptane ślady w trawie prowadzące w pobliski rzepak - informuje Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej policji.

Policjanci dokładnie przeszukali pole i po kilku godzinach znaleźli poszukiwanego. 52-latek skrywał się pomiędzy łodygami rzepaku. W rozmowie z kryminalnymi przyznał, że nie spodziewał się, że policjanci będą tak wytrwale szukać w polu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Buszujący w rzepaku. Ukrył się, bo myślał że policjanci go nie odnajdą - Kurier Lubelski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie