Do przerwy lublinianie przegrywali 3:17, a jedyne punkty z rzutu karnego zdobył Paweł Olszewski. W drugiej połowie gospodarze zagrali o niebo lepiej. Po przyłożeniu Wojciecha Króla i podwyższeniu Olszewskiego zbliżyli się do rywali i byli blisko wyrównania. Nie wykorzystali jednak stwarzanych okazji, a goście w końcówce spotkania podwyższyli z rzutu karnego.
Mogliśmy wygrać, ale udany początek pierwszej połowy udany w wykonaniu gości przesądził o wyniku spotkania - mówi trener Budowlanych Piotr Choduń. - Później było lepiej, ale popełniliśmy dużo błędów, zwłaszcza w formacji autowej.
Dzięki wygranej Czarni Pruszcz Gdański zapewnili sobie awans do drugiej ligi. Budowlani mają jeszcze szanse na zajęcie drugiego miejsca, dającego prawo gry w barażu z przedostatnim zespołem z ekstraklasy.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?