W niedzielę wieczorem przy ul. Rynek I na przechodnia rzuciła się trójka napastników. Bandyci atakowali w szale, a kiedy udało im się przewrócić swoją ofiarę nie przestawali jej kopać. - Całe zdarzenie zauważyli patrolujący ten teren policjanci. Kiedy mundurowi zaczęli się do nich zbliżać, napastnicy zwyczajnie nie zauważyli funkcjonariuszy - mówi Artur Marczuk z lubartowskiej policji.
Funkcjonariusze kazali bandytom przestać bić przechodnia. Ci zwyczajnie nie zwrócili na to uwagi i dalej okładali ofiarę. Policjanci użyli siły i bandyci zostali obezwładnieni. - Napastnikami okazali się mieszkańcy Lubartowa: małżeństwo w wieku 51 i 54 lat oraz ich 25 letni znajomy. W chwili zatrzymania 54-letnia kobieta była pod wpływem ponad 1 promila alkoholu, jej mąż - blisko 2 promili, a 25 latek miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. – relacjonuje Marczuk.
Jak ustalili policjanci, powodem zaczepki i bicia była chęć zdobycia pieniędzy na alkohol.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Gdy sprawcy wytrzeźwieją, usłyszą zarzuty. Za rozbój grozi im kara do 12 lat więzienia.
pit
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?