- Na klatce schodowej mamy wspaniałą mieszankę zapachów: piwnicy z kotami, dymu papierosowgo, alkoholu. Taka mieszanka jest naprawdę piorunująca teraz, w okresie jesienno-zimowym, kiedy nie wietrzy się pomieszczeń - żali się nasza Czytelniczka.
Na nadesłanych do Kuriera zdjęciach widać brudny dywan na podłodze, poobijane, dziurawe ściany, powyrywane elementy konstrukcji windy. Czytelniczka relacjonuje, że nie-którzy lokatorzy tego budynku nagminnie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w windzie i na klatce schodowej. - Zostawiają po sobie fekalia, groźne dla zdrowia lokatorów, butelki po alkoholu oraz inne śmieci - mówi kobieta.
Czytelniczka alarmuje, że w bloku potrzebny jest gruntowny remont oraz dokładne czyszczenie klatek schodowych. Kobieta przypuszcza, że windy nie były dokładniej czyszczone od lat.
- Co prawda zatrudniona jest osoba do sprzątania, która codziennie powinna myć parter i windy, jednak zdecydowanie nie robi tego tak często jak powinna. Nie widać, aby kiedykolwiek ktoś próbował to czyścić. Robaki chodzą po całym bloku i pionem przedostają się do wszystkich mieszkań - mówi kobieta.
Przy wejściu do wind oraz nad skrzynkami na listy znajdują się kamery monitoringu.
- Nie wiem, czy działają, jeśli tak, zdecydowanie powinny być wykorzystywane - zaznacza Czytelniczka.
Osiedlowy Zarząd Budynków „Tatary” nie zaprzecza temu, że tak właśnie wygląda klatka schodowa przy Hutniczej 28. - Do powstania tego problemu przyczyniły się liczne dewastacje. O taki stan klatki schodowej „zadbali” niektórzy mieszkańcy bloku - tłumaczy Ewa Rutkowska, z-ca prezesa OZB „Tatary”.
Kamera w budynku działa i na bieżąco monitoruje to, co się dzieje w pobliżu bloku. - Jeśli doszło do jakiejś dewastacji, to od razu sprawdzamy odczyty i wysyłamy na policję. Trudno nam jednak zweryfikować sprawców zdarzenia, ponieważ są z reguły zamaskowani albo zasłaniają oko kamery - mówi Rutkowska.
Nasi rozmówcy z OZB „Tatary” podkreślają, że Hutnicza 28 to specyficzny blok i ciężko tam utrzymać porządek na klatce schodowej. - Być może w okresie wakacyjnym rzeczywiście mogło dojść do jakichś zaniedbań ze strony sprzątaczek, ponieważ trwał sezon urlopowy. Teraz już wszystko wróciło do normy i blok jest regularnie sprzątany - wyjaśnia z-ca prezesa OZB „Tatary”.
Brud i smród na klatce schodowej przy ul. Hutniczej 28
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?