W piątek swoją koncepcję pracy z drużyną przedstawił Mirosław Kosowski, dotychczasowy drugi trener Motoru. We wtorek w Lublinie pojawił się Mieczysław Broniszewski, były szkoleniowiec m. in. Polonii Warszawa, Amiki Wronki, Górnika Zabrze, a ostatnio GKP Gorzów Wielkopolski. W sezonie 1993/94 pracował w Motorze.
- To była miła rozmowa. Pan Broniszewski wykazuje duże zainteresowanie problemami Motoru. Jest zdania, że w takim mieście jak Lublin powinna być piłka na wysokim poziomie - mówi Grzegorz Szkutnik, prezes lubelskiego klubu. - Nowego trenera wybierzemy w przyszłym tygodniu. Nie można jeszcze niczego przesądzać i mówić, kto ma większe szanse. To nie jest wyścig - dodaje.
Niewykluczone, że obaj kandydaci pozostaną w lubelskim klubie. Nieoficjalnie mówi się, że Broniszewski może otrzymać inną funkcję niż stanowisko pierwszego trenera. Z kolei na zatrzymaniu Kosowskiego bardzo zależy działaczom.
- Będę dążył do tego, żeby Mirek dalej u nas pracował - zapewnia Grzegorz Szkutnik. - To perspektywiczny trener młodego pokolenia i świetny wychowawca. Takich ludzi nam potrzeba - dodaje.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?