Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bronią zwolnionego dycyplinarnie związkowca

Agnieszka Anton
Agnieszka Anton
Archiwum
Podejmowanie decyzji niezgodnych z prawem i brak chęci porozumienia z pracownikami zarzucają władzom Lubelskich Linii Autobusowych członkowie działających przy spółce związków zawodowych.

Chodzi o decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu szefa zakładowej "Solidarności” Leszka Rudzińskiego. Jej powodem miały być m. in. dopuszczanie do ruchu pojazdów w złym stanie technicznym, narażenie spółki na straty materialne, czy brak właściwego nadzoru nad bezpieczeństwem i higieną pracy podwładnych. Rudziński był kierownikiem sekcji obsługi i napraw.

– Nie zgadzamy się ze wszystkimi zarzutami zawartymi w stanowisku prezesa spółki i nie widzimy podstaw do rozwiązania z nim (Leszkiem Rudzińskim – przyp. red.) umowy o pracę w takim trybie – piszą związkowcy w oświadczeniu wysłanym do marszałka Krzysztofa Hetmana, któremu LLA podlega.

– Wielokrotnie wskazywaliśmy na zaangażowanie i oddanie firmie, jakim cechuje się na co dzień pan Leszek Rudziński (...) Podejmowane przez niego decyzje oraz sposób, w jaki organizował pracę wskazywały, że zależy mu na ciągłym rozwoju naszego przedsiębiorstwa – czytamy dalej w piśmie.

– Marszałek zapoznał się z oświadczeniem, ale kwestie personalne pozostają w gestii prezesa spółki – komentuje Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa.

Prezes Lubelskich Linii Autobusowych Józef Penar nie odbierał w piątek telefonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto