O zwycięstwo w siódmej edycji You Can Dance walczyli tancerze Ania Matlewska i Brian Poniatowski. Lepszy zdaniem widzów okazał się Brian.
Pierwszy występ Ani i Briana w finale był jednocześnie ich ostatnim wspólnym występem w tej edycji. Para zatańczyła hip-hop do utworu "Beautiful people" Chrisa Browna i Benny Benassi.
Po przerwie finaliście zatańczyli w duetach z ich wymarzonymi tancerzami. Partnerem Ani okazał się Kuba Jóźwiak, zwycięzca piątej edycji. Zatańczyli taniec współczesny do piosenki "Blinding" Florence and The Machine".
Brian z kolei zatańczył z Anią Andrzejewską z V edycji. Również taniec współczesny. Publiczności się podobało.
Zanim widzowie podjęli ostateczną decyzję, finaliści show zatańczyli solówki.
Pierwsza na scenę wyszła Ania. - Publiczność szalała, to znaczy że występ bardzo się spodobał. Jeszcze większy entuzjazm wywołała solówka Briana - czytamy w relacji finału YCD.
Nagrodę przyznał juror Agustin Egurrola. Zwycięzcą siódmej polskiej edycji YCD został Brian.
Wręczając mu czek na 100 tysięcy złotych, Agustin powiedział: od początku byłeś moim faworytem. - VII edycję wygrał najlepszy tancerz - dodała Kinga Rusin.
Wygraną siódmej edycji YCD jest także trzymiesięczne stypendium w szkole, w której trenują m.in.: Lady Gaga, Justin Bieber, Rihanna czy Britney Spears. Zwycięzca trafi do International Dance Academy w Los Angeles.
Oprócz stypendium zwycięzca otrzyma indywidualnego trenera-opiekuna, czuwającego zarówno nad rozwojem jego techniki, jak i nad dalszą karierą w Stanach Zjednoczonych.
Brianowi Poniatowskiemu serdecznie gratulujemy!
O You Can Dance czytaj również tutaj:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?