Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brak ciepłej wody w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Zakaz obowiązuje do odwołania

Redakcja
AK/archiwum
Od poniedziałku w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej pacjenci nie mogą korzystać z ciepłej wody z kranu. Wszystko przez znajdującą się w wodociągach bakterię o nazwie Legionella. Zakaz wydał sanepid i będzie obowiązywał do odwołania.

Pacjentom ciepła woda do mycia dostarczana jest w miskach. Szpital nie chce rozmawiać z mediami. Kontaktuje się z nami za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego, któremu podlega.

-Bezpieczna, czysta woda zimna jest podgrzewana do odpowiedniej temperatury i dostarczana pacjentom w miskach jednorazowego użytku, a czysta woda dostępna jest w nieograniczonej ilości w posiadanych dystrybutorach wody źródlanej zimnej i gorącej, rozmieszczonych na terenie szpitala”. Takie informacje przekazało nam Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej - mówi Szczepan Jagiełło z Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

Pacjenci myją się w miskach

Jak pacjenci radzą sobie z sytuacją? - W łazienkach i toaletach są wywieszone komunikaty, że nie można odkręcać ciepłej wody. Można umyć się tylko w miskach i w zimnej wodzie - mówi jeden z pacjentów COZL.

Przy każdym ujściu ciepłej wody w szpitalu wywieszona jest informacja. Komunikaty są w łazienkach i toaletach. Nie wszyscy pacjenci wiedzą, dlaczego nie ma ciepłej wody w kranach. - Jest napisane w toaletach, żeby nie korzystać z ciepłej wody, ale dlaczego tak jest, to nie wiem, nie zwracałem uwagi - mówi przebywający na jednym z oddziałów COZL pacjent.

Wewnętrzna instalacja ciepłej wody w budynku szpitala w stopniu bardzo wysokim skażona jest bakteriami Legionella. - W poniedziałek została wydana przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Lublinie decyzja nakazująca natychmiastowe wyłącznie z eksploatacji urządzeń i instalacji wody ciepłej w budynku szpitala oraz przeprowadzenie zabiegów ich czyszczenia i dezynfekcji. Decyzja została opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności - informuje Jolanta Chabros, kierownik Oddziału Nadzoru Przeciwepidemicznego PSSE w Lublinie.

Kiedy ciepła woda wróci do wodociągów szpitala? -Pacjenci będą mogli korzystać z ciepłej wody po przedłożeniu przez szpital prawidłowych wyników badań wody w kierunku Legionella - dodaje Jolanta Chabros.

Legionella może przeżyć w wodzie o bardzo różnej temperaturze (od 20-50°C). Rezerwuarem bakterii są zbiorniki wodne, zarówno naturalne jak i sztuczne, zawierające osad denny lub muł, a także wilgotną ziemię.

Bakterie Legionella występują m.in. w sieciach kanalizacyjnych, urządzeniach kąpielowych, prysznicach, myjniach, klimatyzatorach. Najczęstszą drogą zakażenia jest wdychanie skażonego aerozolu.

- Do zakażenia może dochodzić również m.in. przez zachłyśnięcie się skażoną wodą. Do tej pory nie stwierdzono przenoszenia bakterii Legionella z człowieka na człowieka. Zwiększone narażenie na zakażenie występuje u osób z obniżoną odpornością. Okres inkubacji trwa od 2 do 10 dni. Po tym okresie pojawiają się objawy takie jak bóle mięśni, ból głowy, gorączka, objawy zapalenia płuc, w tym suchy kaszel i zaburzenia oddychania - mówi dalej Jolanta Chabros.

Objawom mogą towarzyszyć zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, w tym bóle brzucha, wymioty, biegunka, a także zaburzenia świadomości. Poza postacią płucną wyróżnia się również postaci pozapłucne: łagodną i ciężką. W większości przypadków legionellozę można wyleczyć antybiotykami.

Mimo, że w kranach nie ma ciepłej wody, szpital COZL pracuje normalnie. Pacjenci są przyjmowani, a zabiegi odbywają się.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brak ciepłej wody w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Zakaz obowiązuje do odwołania - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto