Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borys nadal czeka na miłość

konto usunięte1
konto usunięte1
Przywiązali go do wanny i przez rok nie wyprowadzali na świeże powietrze. Kiedy załatwił się w domu, bili go. Teraz czeka na nowego właściciela, który obdarzy go miłością.

Wszystkich chętnych do zaadoptowania 2 – letniego Boryska, rasy amstaf, prosimy o telefon pod nr 512-085-286 do pana Zdzisława Małysza ze Straży dla Zwierząt.

Przypominamy, że pies był przez dwa lata maltretowany przez właścicieli.

W chwili obecnej Borys czeka na nowego właściciela. Nadal zamieszkuje, ze starymi właścicielami, lecz jest pod stałą opieką inspektorów ze Straży dla Zwierząt. - Nowi właściciele Borysa muszą być osobami przede wszystkim odpowiedzialnymi, a także powinni przedstawić nam, jakie mają możliwości zapewnienia zwierzęciu godziwych warunków.

Nie interesują nas osoby, które wezmą pieska z litości, a potem pozbędą się go.

Szukamy osoby, która przede wszystkim będzie mieć świadomość, że bierze zwierzę, któremu należy poświęcić dużo czasu i przede wszystkim okazać mnóstwo czułości. – opowiada Zdzisław Małysz ze Straży dla Zwierząt.

Wszystkich świadków maltretowanych zwierząt prosimy o telefon interwencyjny do pana Zdzisława Małysza ze Straży dla Zwierząt pod numer telefonu 512-085-286, lub do lubelskiego Animals pod numer interwencyjny 792-371-992

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto