Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boruc: Jestem wk...y na to wszystko

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Wywiad z Arturem Borucem, bramkarzem Celtic Glasgow, reprezentantem Polski.

W Polsce smutek, żal i rozczarowanie, ale pan może akurat wracać do kraju z podniesionym czołem...

- Żartuje pan. Jestem wk...y na to wszystko. Swojej postawy nie muszę się wstydzić, ale co z tego, gdy znów jedziemy z wielkiej imprezy z niczym. Przyznaję, że liczyłem na więcej.

• Czemu znów się nie udało, kto zawiódł najbardziej?

- Ja nie jestem typem, który ocenia innych. O to jak graliśmy proszę zapytać trenera. W eliminacjach potrafiliśmy wygrywać, jednak mistrzostwa powodują więcej presji. Zabrakło większej koncentracji i być może umiejętności.

• Który mecz był najtrudniejszy, bo w każdym miał pan sporo pracy?

- Nie dzielę spotkań na łatwe i trudne, tylko na wygrane, przegrane i zremisowane. A jaki był nasz wynik, to wszyscy widzieliśmy. Najgorzej grało się z Chorwatami. Musieliśmy być najbardziej zestresowani, bo każdy stracony gol pozbawiał nas złudzeń.

• Dla pana był to wyjątkowy turniej także z tego powodu, że w czasie mistrzostw urodził się syn. Co pan czuł?

- Z jednej strony byłem zły, że nie mogę być przy żonie, z drugiej - że znów tracimy szansę na wygranie czegoś na Euro. A pan ma dzieci?

• Już niedługo...

- To zobaczy pan, co czuje ojciec w chwilach narodzin pierwszego dziecka.

• Znów wracają informacje o transferze do mocniejszych klubów...

- Który to już raz... Nic o tym nie wiem, jestem piłkarzem Celticu Glasgow. Wracam do kraju, do żony i Aleksa.

Notował Waldemar Mazgaj, Klagenfurt


**
12.06.2008 |

Sport

**

**

Euro 2008 w Lublinie - serwis specjalny!

**


REKLAMA


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Boruc: Jestem wk...y na to wszystko - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto