Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bój o bloki przy Relaksowej w Lublinie. Lex deweloper w sądzie

Artur Jurkowski
Pod koniec sierpnia sąd zajmie się sprawą budowy bloków przy ul. Relaksowej. Radni powiedzieli „nie” inwestycji. Deweloper nie złożył broni i zaskarżył decyzję radnych do WSA.

- To dla nas nowość, po raz pierwszy zajmiemy się tą problematyką. Posiedzenie sądu odbędzie się 27 sierpnia - poinformował w poniedziałek Grzegorz Wałejko, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Chodzi o postępowanie w trybie „lex deweloper”. To specustawa umożliwiająca deweloperom realizację inwestycji wbrew zapisom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Lubelski WSA będzie rozpatrywał skargę spółki Interbud Apartments na decyzję radnych miejskich. W maju rajcy powiedzieli „nie” inwestycji przy ul. Relaksowej. Interbud chce tam postawić dwa bloki, korzystając właśnie z ułatwień „lex deweloper”.

Sądowa batalia nie jest zaskoczeniem. Interbud zapowiedział ją już po przegranym głosowaniu w radzie miasta. - Zaproponowaliśmy bardzo wyważony kształt naszej inwestycji, kierując się zasadą „dobrego sąsiedztwa”. Chcieliśmy wykorzystać w 40 procentach możliwości, jakie daje nam specustawa mieszkaniowa - przekonywał Tomasz Grodzki, prezes Interbud Lublin.

Interbud chce przy Relaksowej postawić dwa bloki z 90 lokalami mieszkalnymi (w jednym 40 lokali, w drugim - 50). Ma też powstać trzeci budynek, gdzie mieściłoby się przedszkole.

Deweloper dysponuje przy Relaksowej działką o powierzchni ok. hektara. Zobowiązał się do sfinansowania budowy łącznika drogowego przy ul. Relaksowej. Wąwóz miałaby być „dostępny dla wszystkich mieszkańców osiedla”.
Radni miejscy powiedzieli „nie” tym planom. Argumentowali - i to zarówno przedstawiciele koalicji rządzącej, jak i opozycja - że „najważniejszy jest dla nich głos mieszkańców, a ci nie chcą kolejnych bloków”.

A co z Jutrzenki?

Inwestycja przy Relaksowej nie jest jedyną, której radni powiedzieli „nie”. Z zapisów „lex deweloper” chciała skorzystać spółka RWS Inwestycje. Chodziło o budowę dwóch bloków przy ul. Jutrzenki. Na ostatniej czerwcowej sesji lubelscy radni nie zgodzili się na inwestycję. Czy deweloper złoży skargę do sądu? - Pozostawiam to pytanie bez komentarza - uciął wczoraj rozmowę Sławomir Smoliński, pełnomocnik spółki.

Procedura wymaga, aby skargę składać za pośrednictwem ratusza. - Do tej pory nie wpłynęła - poinformował w poniedziałek Zbigniew Dubiel, szef radców prawnych lubelskiego ratusza.

W przypadku Jutrzenki miejscowy plan zagospodarowania już dopuszcza budowę bloków. Miejscy planiści określili, że mogą mieć wysokość 26 metrów. Deweloper chce jednak, aby jeden z planowanych budynków miał 43,5 metra wysokości.
Przedstawiciel RWS Inwestycje przekonywał na sesji radnych, że zgodnie z propozycją spółki zabudowany zostałby mniejszy teren. - Powstałoby od 83 do 97 mieszkań, czyli mniej niż w wariancie zabudowy dopuszczonym obowiązującym planem, gdzie mogłoby ich być ok. 110 - wyjaśniał w czerwcu Smoliński.

Deweloper w zamian za zgodę urzędu na budowę wyższego bloku obiecywał powstanie w wąwozie Rury placu zabaw za 100 tys. zł, wybiegu dla psów za 60 tys. zł i innej infrastruktury dla mieszkańców za 40 tys. zł.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bój o bloki przy Relaksowej w Lublinie. Lex deweloper w sądzie - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto