W Bełżycach od jakiegoś czasu było coraz więcej włamań do altanek. Z domków ginęły najczęściej metalowe elementy wyposażenia. Wczoraj prezes ogródków działkowych przechadzając się po swoich włościach zauważył nieznajomego. – Mężczyzna prowadził rower, na którym przewieszone były dwa wypełnione worki. Prezes zauważył, że kłódka od głównego budynku, gdzie składowano narzędzia, została zerwana a wewnątrz brakuje dwóch, ponad 30 kilogramowych trójników wodociągowych i natychmiast ruszył w pościg za podejrzanym mężczyzną – mówi Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
36-letni Andrzej W. z Uniszowic nie mógł wyrwać się z silnego uścisku prezesa, jednak nie poddawał się i straszył go śmiercią.
Policjanci sprawdzili rower, którym poruszał się sprawca. Jak się okazało był kradziony. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Łupy, które miał były warte 800 zł. Teraz Andrzejowi W. grozi 10 lat więzienia.
pit
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?