Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bociany zbierają się do odlotu. Gromadzą się na sejmikach

Redakcja
Poleski Park Narodowy
Lato zmierza ku końcowi. Wkrótce do lotu zbiorą się bociany, właśnie gromadzą się na sejmikach. Większość bocianów odleci z Polski około 20 sierpnia.

- Na sejmikach gromadzi się po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset bocianów. Potem wspólnie ruszą do Afryki, gdzie przezimują. Gromadzą się dla bezpieczeństwa, gdyż wspólny lot to dla nich większa szansa na przeżycie - informuje dr Grzegorz Grzywaczewski z Katedry Zoologii, Ekologii Zwierząt i Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.Tylko niektóre osobniki zdecydują się na późniejszy odlot, a nawet spróbują przezimować w Polsce.

Bociany z naszego regionu będą lecieć szlakiem wschodnim - przez Bałkany, Turcję, Syrię, Liban, Izrael i przez Egipt wlecą do Afryki.

- Nie lecą najkrótszą możliwą trasą, gdyż wykorzystują prądy termiczne, które tworzą się tylko nad lądem. Bociany wracają do nas z reguły na początku kwietnia. Niektóre osobniki wędrówkę do Polski z Afryki rozpoczynają już pod koniec roku - dodaje dr Grzywaczewski.

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego od 2010 roku monitorują ok. 130 bocianich gniazd na terenie Poleskiego Parku Narodowego i w okolicach.

- Ten rok jest jednym z najgorszych dla bocianów. Negatywnie wpłynęło na nie wczesne przyjście wiosny - sukces lęgowy był niższy. Średnio na parę bocianów przypadło dwoje piskląt. Tylko w 17 gniazdach wykluły się trzy pisklęta, a w 10 - cztery. Nigdzie nie było pięciu piskląt - ocenia dr Grzywaczewski.

Co najmniej cztery ranne bociany przezimują w Poleskim Parku Narodowym.

Od 2002 roku działa tam bociania klinika, w tym roku postawiona została specjalna altana, w której ptaki będą mogły się schronić przez mroźne miesiące.

- Trafiają do nas bociany z połamanymi skrzydłami. Część z nich została wypchnięta z gniazd przez rodziców, niektóre poraził prąd - mówi Ewa Piasecka, z-ca dyrektora Poleskiego Parku Narodowego. - Te ptaki, które nie zdążą się wykurować i odlecieć, będą u nas dokarmiane i przetrwają zimę - dodaje.

Na początku sierpnia pożegnaliśmy jerzyki. - Niemal z ptasim zegarem w ręku, co roku odlatują między 5 a 10 sierpnia - wyjaśnia dr Grzywaczewski. Niektóre ptaki zaczęły wędrówkę z naszego kraju już pod koniec czerwca, większość odleci wkrótce. Dłużej poczekamy na odlot żurawi. Będą gromadzić się na zlotowiskach do trzeciej dekady września i dopiero potem odlecą.

Marta Hetman

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto