Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bociany wkrótce odlecą do Afryki

MSZ
Tomasz Hołod/Polskapresse
W Poleskim Parku Narodowym kończą się sejmiki bocianie. Ptaki przygotowują się do odlotu do Afryki. Nasz region opuszczą pod koniec tygodnia.

- Bociany lubią nasz region, bo jest na nim wiele pastwisk, a co za tym idzie dużo smacznego pożywienia. Pierwsze ptaki już zbierają się w sejmikach - mówi Jarosław Szymański, dyr. PPN.

Przed odlotem bociany zbierają się na sejmikach liczących nawet po 150 sztuk ptaków.

- Na łąkach pojawiają się ptaki z najbliższej okolicy. Razem żerują i zbierają siły przed długim lotem. Co ciekawe ich głównym pożywieniem nie są żaby, jak wielu sądzi, a drobne gryzonie i owady np. koniki polne - wyjaśnia dr Jarosław Wiącek z zakładu ochrony przyrody Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.

W czasie kilkudniowego sejmiku formują stado i wyruszają w drogę. - Wcześniej jednak odwiedzają swoje gniazda, jakby chciały się pożegnać - opowiada Wiącek. Podróż do Afryki trwa może trwać nawet kilka tygodni. - Wszystko przez to że bociany lecą zwykle na Gibraltar, bądź w południowe rejony kontynentu, czyli np. RPA - tłumaczy Wiącek.

Bociany wybierają różne trasy. Jedna z nich prowadzi przez Bałkany, a druga przez półwysep Iberyjski. - Ptaki pokonują nawet 200 km na dobę. Jednak nie lecą takiego dystansu codziennie. Na dłużej zatrzymują się w tych miejscach, gdzie mogą zregenerować siły - twierdzi ornitolog.

Nie wszystkie boćki wrócą do Polski. W krajach afrykańskich często padają ofiarami drapieżników, bądź ludzi, którzy na nie polują. - W naszym kraju bociany wiodą zdecydowanie spokojniejszy żywot - dodaje z uśmiechem Wiącek. Możemy być pewni, że bociany wrócą do nas na wiosnę. - Wiele par na początku marca wraca do tego samego gniazda - dodaje.

Czytaj także: Ogród Botaniczny: Połowa pracowników dostała wypowiedzenia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto