Takie podwyżki są nieuniknione – stwierdził prezydent Adam Wasilewski uzasadniając projekt zmiany cen. – Zbyt dużo dopłacamy do biletów, to rocznie ok. 50 proc. utrzymania MPK. W przyszłym roku to będzie niemożliwe – dodał.
Podwyżka wynika m.in. z tego, że od 2011 tak duża różnica w wydatkach i dochodach miasta, jaka jest teraz nie ma prawa istnieć. Ratusz planując budżet na ten rok, założył, że wpływy z podwyżek cen biletów wyniosą 8 mln zł. Jeśli nie zostałoby to przyjęte, to miasto musiałoby odjąć taką kwotę z jakiejś inwestycji. – Ceny biletów w Lublinie są jednymi z najniższych wśród miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców – wyliczał Lech Pudło, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. – Niższe ceny ma tylko 6 miast – dodał.
Podwyżka najpierw miała objąć zarówno bilety jednorazowe, jak i abonamenty na przejazd. Ostatecznie bilety okresowe zostały bez zmian. Stare ceny będą obowiązywać jeszcze przez kilka tygodni. Potem za przejazd osoba dorosła zapłaci zamiast 2 zł – 2.40. Bilety ulgowe wzrosną z 1 zł na 1.20 zł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?