Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beton zamiast zieleni koło bloków? Mieszkańcy nie chcą parkingu

redakcja
redakcja
Jacek Świerczyński
Niech miasto nie sprzedaje zielonego placu między naszymi blokami – prosi grupa mieszkańców z ul. Szczerbowskiego. Obawiają się, że powstanie tam parking.

Spór toczy się o liczącą niecałe 2 tys. mkw. działkę przy ul. Szczerbowskiego 4a. To zadrzewiony skwer między blokami i prowadzący do niego dojazd. – To jedyna zieleń dostępna dla lokatorów okolicznych kilkunastu bloków – pisze Wojciech Klocek w liście otwartym mieszkańców do władz miasta i wojewody.

Działka należy do miasta. Spółka Telkam, właściciel przyległego biurowca przy al. Piłsudskiego 13, od lat starała się o urządzenie tu parkingu.

W czerwcu 2007 r. Ratusz odmówił spółce uzgodnienia parkingu na 50 aut. W październiku 2008 r. Telkam dostał inną decyzję, dotyczącą drogi pożarowej z placem manewrowym. Sąsiedzi zaskarżyli ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i wygrali. Kolegium stwierdziło, że drogi ewakuacyjne już są i wytknęło podobieństwa między "placem manewrowym” a zakwestionowanym wcześniej parkingiem. To orzeczenie spółka chciała obalić w sądzie. Przegrała.

Telkam kilka razy starał się o działkę. W marcu 2008 r. tłumaczył to złym dojazdem do biurowca, brakiem parkingu i bezpieczeństwem pożarowym. We wniosku ze stycznia 2009 r. o parkingu nie wspominał. Kolejne pismo złożył przed rokiem.

Trzy tygodnie temu na wniosek prezydenta radni zgodzili się, by działkę wystawić na sprzedaż. – Jeśli Telkam zbuduje tu parking, to może zniknąć 20 drzew – obawia się Dariusz Grobelski z pobliskiego bloku.

– Sprzedajemy każdą nieruchomość, która nie jest nam potrzebna do realizacji celów publicznych – wyjaśnia Małgorzata Zdunek, dyr. Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta. – Nie jest powiedziane, że przetarg wygra ta spółka, że zbuduje parking i że wycięte będą drzewa, bo na wycinkę trzeba wcześniej uzyskać zgodę.

– Możemy zgodzić się na wycięcie wszystkich drzew, albo części, albo nie zgodzić się wcale. Na razie nie ma żadnego wniosku – mówi Józef Piotr Wrona z Wydziału Ochrony Środowiska w UM.

Co na to Telkam? – Na razie nie podjęliśmy decyzji. Czekamy, aż miasto wyceni tę nieruchomość, a miasto ostatnio ustala bardzo wysokie ceny. Póki co nie mamy pieniędzy na tę działkę, nie ma też koniunktury na rynku – mówi Jarosław Urban, współwłaściciel spółki.

Dominik Smaga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto