Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie nowy festiwal w Lublinie. "Chcemy być jak Open'er"

Paweł Franczak
The Car Is on Fire - gwiazda sceny indierockowej na festiwalu Electric Nights 2010
The Car Is on Fire - gwiazda sceny indierockowej na festiwalu Electric Nights 2010 materiały zespołu
Możecie się złośliwie śmiać. Pochrząkiwać z przekąsem. Szydzić. To zrozumiała reakcja na wieść o tym, że nowy lubelski festiwal Electric Nights (startuje 8 października) ma ciche ambicje dorównać kiedyś Opener'owi. Ale zanim rozpoczniecie festiwal sarkazmu, poczytajcie o samym festiwalu.

Warszawa, Tor Stegny, rok 2002, lipiec. Niecałe dwa tysiące osób tańczy do muzyki jednego wykonawcy zagranicznego i jednego polskiego. Nie brzmi jak opis najlepszego festiwalu muzycznego w Europie? Ale to właśnie jest najlepszy festiwal w Europie. A raczej będzie nim w 2009 roku. Wtedy opisywany Open'er otrzyma główną nagrodę w pierwszej edycji European Festival Awards. Skoro Open'er mógł przekształcić się z niewielkiej imprezy klubowej w megawydarzenie, to może Electric Nights też ma szanse? Organizatorzy są tego pewni. - W związku z ociepleniem klimatu dla zespołów i muzyki niezależnej w Lublinie postanowiliśmy stworzyć festiwal muzyczny, który będzie odpowiedzią na inne imprezy tego typu w Polsce (Open'er, Coke, Jarocin, Orange itp.) Oczywiście, konkurowanie z wymienionymi to pieśń przyszłości, ale pragnie-my zacząć małymi krokami - mówi Kuba Majsiej, koordynator wydarzenia i członek zespołu Plug&Play.

Lubelska impreza będzie miała dwie odsłony. Na scenie Chatki Żaka wystąpi łącznie 12 wykonawców. Pierwsza część odbędzie się 8-9 października, a jej hasłem przewodnim będzie "indie". I, rzecz jasna, nie chodzi o kraj w Azji, a o niezależny nurt w muzyce rockowej. Druga tura poświęcona będzie art rockowi i szeroko rozumianemu rockowi progresywnemu. Jej termin: 12-13 listopada. Nazwiska wykonawców będziemy zdradzać stopniowo, ale już teraz możemy ogłosić, że gwiazdą części "niezalowej" jest The Car Is on Fire. Obok nich wystąpią: zwycięzca naszego konkursu "Z garażu na scenę" Gafyn Davies i warszawskie trio Rotofobia. Artrockowa wersja Electric Nights to na pewno krakowskie Millenium i lubelski Acute Mind. Dodatkowo "Elektryczne Noce" mają obfitować w sety dj-skie, imprezy towarzyszące, promować organizacje pozarządowe i lokalne zespoły.

Jakie to zespoły, jakie imprezy, kto znany wystąpi w Chatce oprócz już wymienionych? My wiemy, ale póki co, nie powiemy. Choćby nas tępymi nożami kroili.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Będzie nowy festiwal w Lublinie. "Chcemy być jak Open'er" - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto