Badania wśród lubelskich gimnazjalistów. Głównie nadwaga, czasem niedożywienie

- Jest spora dysproporcja w naszym województwie. Coraz więcej jest dzieci z nadwagą, ale też niedożywionych - alarmuje lek. med. Małgorzata Stokowska-Wojda z Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych.

- Zapotrzebowanie kaloryczne jest często pokryte w nadmiarze, jednak brakuje witamin i składników mineralnych. Ten niedobór rodzice często załatwiają podaniem jakiejś pigułki z witaminami - dodaje lekarka.

Druga grupa dzieci w naszym województwie boryka się z niedowagą i niedożywieniem. - Wiąże się to przede wszystkim z niedoborem jedzenia. Rodziców nie stać czasem na wykupienie obiadu w szkole czy zrobienie drugiego śniadania. Stąd ten spadek masy ciała - wyjaśnia lek. med. Stokowska--Wojda.

Te różnice w naszym regionie potwierdza prof. Elżbieta Pac-Kożuchowska, wojewódzki konsultant ds. pediatrii. - Z niedowagą zmagają się szczególnie dzieci do 6. roku życia, które często borykają się z nawracającymi infekcjami lub są po prostu niejadkami. Z kolei wśród starszych dzieci przyczyną jest też anoreksja. Przypomnę, że u dzieci nie można stosować żadnych radykalnych diet, bo one cały czas rosną i potrzebują białka czy tłuszczów - dodaje profesor.

Bezpłatne badania przesiewowe

Rusza trzecia i ostatnia już edycja Programu PoZdro! w Lublinie. Badaniami przesiewowymi może zostać objętych prawie 3 tysiące uczniów pierwszych klas wszystkich gimnazjów w Lublinie. Aby dziecko wzięło udział w kompleksowym badaniu stanu zdrowia, wystarczy zgoda rodziców. - Badania są bezpłatne, nieinwazyjne, realizowane na terenie szkoły ucznia, trwają ok. 20 minut i obejmują: ocenę ostrości widzenia, postawy ciała, sprawności krążeniowo-oddechowej, masy i składu ciała - informuje Agnieszka Skowrońska, koordynator lokalny programu PoZdro!

Wyniki poprzedniej edycji programu są alarmujące i potwierdzają opinie lekarzy. Okazuje się, że 22 procent lubelskich nastolatków zmaga się z nadwagą lub otyłością. Ponad 68 proc. młodzieży ma słabą wydolność fizyczną, a sześć procent z nich nie potrafi wejść na czwarte piętro.